Poznam panią (nie: zapoznam)

Mniej sprawnym językowo użytkownikom polszczyzny wydaje się, że czasownikzapoznać” jest wykwintniejszym odpowiednikiem „poznać”. To błędne mniemanie…

– Czy mogę prosić, żeby jeden z odcinków poświęcił Pan przypomnieniu, iż należy mówić „poznałem ładną dziewczynę”, „poznałam miłego kolegę”, „poznałem ciekawą osobę”, a nie „zapoznałem ładną dziewczynę”, „zapoznałam miłego kolegę”, „zapoznałem ciekawą osobę”, jak to się często słyszy z ust młodzieży, a nierzadko i osób starszych? – prosi internautka.

Jeśli ktoś mówi zapoznać kogoś zamiast poznać kogoś (w znaczeniu ‘zawrzeć z kimś znajomość’), to rzeczywiście popełnia spore uchybienie językowe. Żeby być w zgodzie z prawidłami polszczyzny, trzeba użyć – jak słusznie zauważa czytelniczka – albo konstrukcji poznałem ładną dziewczynę,poznałam miłego kolegę, poznałem ciekawą osobę, albo konstrukcji zapoznałem się z ładną dziewczyną, zapoznałem się z miłym kolegą, zapoznałem się z ciekawą osobą.

Jak widać, inna jest składnia czasownika poznać – rządzi on biernikiem (poznać kogo, co), a inna czasownika z przedrostkiem za– i zaimkiem zwrotnym się: zapoznać się wymaga narzędnika (zapoznać się z kim, z czym).

Tymczasem w internetowych ogłoszeniach towarzyskich, randkowych, matrymonialnych roi się od zwrotów w rodzaju: Przystojny trzydziestolatek z okolic Warszawy chętnie zapozna panią w podobnym wieku; Aktywna i pogodna zapozna pana ceniącego ciepło domowego ogniska; Chętnie zapoznam jakieś fajne dziewczyny z mojego miasta lub okolicy.

Zamiast w takim wypadku napisać po prostu pozna panią, pozna pana, pozna dziewczyny, autorzy owych anonsów przywołują wykwintniejszy w ich mniemaniu odpowiednik czasownika poznać, czylizapoznać, i tworzą wykolejone konstrukcje, od lat krytykowane przez wydawnictwa poprawnościowe.

Ale trudno się temu dziwić, owo zapoznać kogoś bywa niezwykle częste i w języku potocznym. Ileż to razy młodzieńcy rozpoczynają rozmowę z nieznajomą dziewczyną od pytania Czy mogę cię zapoznać? albo chwalą się przed kolegami, że zapoznali wczoraj na dyskotece ładne dziewczyny, nie przypuszczając nawet, że popełniają gafę…

Kłopot z poprawnym używaniem czasownika zapoznać polega dodatkowo na tym, że funkcjonuje on w polszczyźnie najzupełniej poprawnie w znaczeniu ‘zaznajomić kogoś z czymś’. Można powiedzieć bez narażenia się na błąd, że Szef firmy zapoznał pracowników z planem na II kwartał, a Dyrektor zapoznał nowego nauczyciela z sytuacją w szkole. Czasem zapoznaje się kogoś z kim, np. Syn zapoznał rodziców z wybranką serca, choć w tej sytuacji lepiej brzmi Syn przedstawił rodzicom wybrankę serca.

Być może dlatego mniej sprawni językowo osobnicy mylnie sądzą, że skoro mówi się zapoznać pracowników z czymś (inaczej ‘zaznajomić ich z czymś’), to tak samo wolno powiedzieć zapoznać pracowników, zapoznać koleżankę, zapoznać kolegę w znaczeniu ‘poznać kogoś, zawrzeć z kimś znajomość’.

Zdziwią się Państwo, kiedy zdradzę, że sformułowania zapoznałem ładną dziewczynę czy zapoznałam przystojnego młodzieńca były jednak kiedyś… poprawne, ale w zupełnie innym znaczeniu – ‘zaniedbać kogoś, zapomnieć o kimś, nie doceniać, zlekceważyć’. Gdy nasi przodkowie mówili zapoznałem dziewczynę, zapoznałam młodzieńca czy zapoznałem siostrę, brata, oznaczało to, że… zaniedbali dziewczynę, zapomnieli o młodzieńcu, o siostrze czy o bracie.

Ten sam sens miał imiesłów zapoznany, niezwykle często pojawiający się zamiast wyrazów zapomniany, zaniedbany, niedoceniony, zlekceważony. Tak rozumiał to słowo Henryk Sienkiewicz, kiedy napisał: Jest wielki i zapoznany (czyli zapomniany – mój przypis), tak rozumieli inni, np. Zygmunt Krasiński: Zapoznane (tzn. zaniedbane, zapomniane – mój dopisek) ludy już się nie odpoznają. Niektórzy językoznawcy doszukiwali się w tym imiesłowie oddziaływania znaczenia niemieckiego wyrazu verkennen.

Dziś już się tak nie powie, wyraz zapoznany występuje we współczesnej definicji ‘zaznajomiony z czymś’. Można np. być zapoznanym z regulaminem pracy.

MACIEJ MALINOWSKI

 

 

Scroll to Top