Odzież funkcyjna czy funkcjonalna?

W języku angielskim jest functional clothing

– Proszę o komentarz w sprawie słowa „funkcyjna” używanego w odniesieniu do odzieży sportowej. Do tej pory myślałem, że „funkcyjny” może być „dodatek” ewentualnie jakaś rzecz związana z funkcją matematyczną. Oczywiście, można przyjąć, że coś „funkcyjnego” to rzecz spełniająca określoną funkcję, ale tak rozumując, to wszystko pozostaje „funkcyjne”. Jaka jest różnica pomiędzy spodniami zwykłymi a spodniami funkcyjnymi? Czy garnitur może być funkcyjny? (e-mail od internauty).

Jak się zdążyłem zorientować, w obiegu komunikacyjnym (handlowym, producenckim, konsumenckim) pojawia się nie tylko nazwa odzież funkcyjna, ale także inne określenia związane z ubiorem, np. bielizna funkcyjna, koszulka funkcyjna, podkoszulek funkcyjny, spodenki funkcyjne.

Okazuje się, że jest nawet garnitur funkcyjny. Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że chodzi wyłącznie o zwyczajowe męskie okrycie na specjalne okazje. Garniturem funkcyjnym nazywa się w języku handlowym również np. zestaw odzieżowy dla dzieci i osób dorosłych, składający się kurtki z kapturem i spodni uszytych z materiału poliestrowego odpornego na rozmaite zanieczyszczenia, mającego wewnątrz tkaninę przepuszczającą powietrze, ale jednocześnie trzymającą ciepło.

Z tego względu na odzież funkcyjną mówi się często odzież termiczna lub odzież termoaktywna.

Odzież funkcyjna zatem to odzież o funkcji specjalnej, mająca zapobiegać nadmiernemu przegrzaniu bądź wychłodzeniu organizmu. Produkuje się ją głównie z myślą o sportowcach wyczynowych i osobach amatorsko uprawiających sport.

Kiedyś takiej odzieży nie było, gdyż nikt na świecie nie wymyślił odpowiedniego łączenia materiałów (bawełny, poliestru, elastanu, polipropylenu, poliamidu) i technologii ich wytwarzania.

Ale żyjemy w czasach nowinek technicznych w rozmaitych dziedzinach, dlatego tego rodzaju koszulki, spodenki, dresy, kurtki, a nawet skarpetki (np. z włókien bambusowych) zyskały dużą popularność i są chętnie kupowane przez ludzi prowadzących aktywny tryb życia.

Takie produkty mają zresztą wiele zalet. Po upraniu nie trzeba (a nawet nie wolno) ich prasować, nie nasiąkają potem i nie przylegają do ciała, jak to się dzieje w wypadku koszulek bawełnianych. Ponadto producenci nie ustają w wysiłkach, by cały czas wypuszczać na rynek coś coraz atrakcyjniejszego dizajnersko, jakościowo i kolorystycznie.

Skupmy się jednak na stronie językowej określenia odzież funkcyjna. Czy jest ono odpowiednie, to znaczy czy dobrze nazywa innowacyjne produkty?

I tutaj można mieć zastrzeżenia. Wszystko wskazuje na to, że nazwa odzież funkcyjna została skalkowana z języka angielskiego, tylko że ktoś wprowadzając ją do polszczyzny, źle „odczytał” wyrażenie functional clothing.

Zamiast postawić na słowo funkcjonalny, funkcjonalna, funkcjonalne, nie wiadomo dlaczego zdecydował się na nazwę odzież funkcyjna, ubranie funkcyjne (że niby takie produkty ‘spełniają określoną funkcję’), zapominając o tym, że słowo funkcjonalny również znaczy ‘dobrze spełniający swoją funkcję; praktyczny, użyteczny’.

W angielszczyźnie functional jest rzeczywiście tworem pojemniejszym semantycznie, znaczy nie tylko ‘funkcjonalny, funkcjonujący’, ale także ‘funkcyjny’, mimo to zamiana słowa functional na funkcjonalny wydawała się oczywistością. A jednak stało się inaczej – zaczęto mówić i pisać odzież funkcyjna, i to się, niestety, przyjęło.

Na szczęście przekonałem się, że od czasu do czasu jest w obiegu również określenie odzież funkcjonalna. Na jednym z wpisów w internecie czytam: Odzież funkcjonalna powinna być integralną częścią szafy każdego atlety. Warto się posługiwać właśnie tą nazwą.

MACIEJ MALINOWSKI

2 komentarze

  1. Dla mnie jest tu subtelna różnica w znaczeniu: jeżeli coś jest funkcjonalne, to dobrze spełnia swoją funkcję, jest praktyczne, np. spodnie bojówki (wygodne, wytrzymałe, dużo kieszeni itp.), buty trapery. Jeżeli natomiast coś jest funkcyjne, to ma jakieś funkcje dodatkowe, wykraczające poza podstawową funkcję danego przedmiotu (nie odzież nie tylko wygodna i wytrzymała, ale też termoaktywna), stąd właśnie odzież funkcyjna.

    1. Mam podobne wrażenie, funkcyjność nie oznacza funkcjonalności i odwrotnie. Odzież funkcyjna często jest nie funcjonalna. Funkcjonalna odzież nie musi być odzieżą funkcyjną. Nawet chce się od razu napisać „odzież funkcyjna”, ale „funkcjonalna odzież” a nie „odzież funkcjonalna”.

Komentowanie jest niedostępne.

Scroll to Top