A cappella

Jest to wyraz cytat przejęty do polszczyzny z języka włoskiego i dlatego zawiera dwa pp i dwa ll. Ale istnieje też latynizm capella (przez jedno p)…

 – Proszę o odpowiedź, czy wolno pisać „a capella” (przez jedno „p”) i skąd właściwie się wzięło to określenie? Wiadomo, że chodzi o śpiew bez akompaniamentu, a więc „a cappella” nie ma chyba nic wspólnego z „kapelą”, zespołem grajków. Obydwa wyrazy brzmią jednak prawie identycznie. Czy może Pan coś o tym napisać? – prosi internauta (szczegółowe dane do wiadomości mojej i redakcji).

Jeśli chodzi o odpowiedź na pierwsze pytanie postawione przez czytelnika, to wyjaśniam (a może niektórym osobom jedynie przypominam), że uzasadniona jest pisownia a cappella (przez dwa pp i dwa ll).

Mamy przecież do czynienia z wyrażeniem cytatem przejętym z języka włoskiego w nienaruszonej postaci graficznej a cappella (od a = ‘w’, cappella = ‘kaplica’).

Wyłącznie hasło a cappella odnotowują współcześnie wydane słowniki i poradniki z Wielkim słownikiem poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2004, s. 3) i Wielkim słownikiem ortograficznym PWN pod redakcją Edwarda Polańskiego (Warszawa 2010, s. 3) na czele.

Przyznaję jednak, że w przeszłości zdarzyło się jednemu z leksykografów zamieścić hasło a capella (z jednym p).

Natrafiamy na nie w Słowniku wyrazów obcych Michała Arcta z 1947 r. (przedruk wydania sprzed wojny, s. 2): a capella albo a la capella, albo alla capella ‘chór bez akompaniamentu’.

Trudno powiedzieć (bez głębszych badań), czym to było wówczas spowodowane…

Niektórzy bronią jednak obecnie pisowni a capella, odwołując się nie do rodowodu włoskiego omawianego wyrażenia, lecz do łacińskiej formy capella pisanej z jednym p, która pierwotnie nazywała właśnie ‘chór kościelny śpiewający w kaplicy’, a dopiero wtórnie ‘zespół muzykantów, zwłaszcza ludowych’.

Gdyby iść tym tropem, wyrażenie a cappella bądź a capella i rzeczownik kapela ‘zespół muzyczny’ rzeczywiście miałyby ze sobą wiele wspólnego. Działająca od 45 lat w Krakowie Capella Cracoviensis jest zespołem składającym się z orkiestry kameralnej, zespołu madrygalistów, męskiego zespołu wokalnego (rorantystów) oraz samodzielnej grupy dętej. Nieprzypadkowo więc nazwano ją Capella.

Wychodzi na to, że latynizm a capella (podobno często pojawiający się w angielszczyźnie amerykańskiej) dałoby się etymologicznie uzasadnić – tak samo jak włoskie a cappella oznaczałby on ‘śpiewanie na wzór chóru kościelnego, śpiewanie jak dawniej w kaplicy, bez akompaniamentu’ (od capella ‘kaplica’).

Jeśli a capella coraz częściej będzie w użyciu, konieczne stanie się chyba odnotowanie tego wariantu w słownikach obok włoskiego a cappella i zaopatrzenie go w kwalifikator: łac. a capella. Na razie widnieje w nich wyłącznie hasło a cappella (z wł.), które należy jednak wymawiać z jednym p [a kapella].

Kto wie, może taka właśnie artykulacja również wpływa na pisownię a capella

Nawiasem mówiąc, Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2004, s. 3) każe nam ów termin wymawiać [a kapella], przestrzegając zarazem przed artykulacją [a kapela]).

Jednak Słownik wyrazów obcych PWN pod redakcją Zygmunta Rysiewicza (Warszawa 1958, s. 26) opowiadał się przed półwieczem za mówieniem [a kappella], czyli za wyraźnym zaznaczeniem podwojonego pp i podwojonego ll.

Zapamiętajmy zatem, że wyrażenie oznaczające dzisiaj ‘śpiewanie bez muzyki, bez akompaniamentu’ i wywodzące się z języka włoskiego ma postać graficzną a cappella i że przed wieloma stuleciami odnosiło się wyłącznie do śpiewów kościelnych chóralnych.

Dopiero wtórnie zaczęto tak nazywać ogólnie ‘styl muzyczny oparty na śpiewie wielogłosowym (chóralnym) bez towarzyszenia instrumentalnego’.

I na koniec informacja, że owym zapożyczeniem możemy się posługiwać na dwa sposoby: przymiotnikowo (jaki?), wtedy znaczy ono ‘wykonywany bez akompaniamentu, czyli instrumentów’ (np. utwór a cappella), i przysłówkowo (jak?), wówczas ma ono definicję ‘bez akompaniamentu (np. śpiewać a cappella).

MACIEJ MALINOWSKI

Scroll to Top