Słyszeliście z pewnością o tzw. hack mowie (z ang. leet speak, od elite speak), czyli mówieniu szyfrem, i hack scripcie, tzn. pisaniu tak, żeby jedynie wtajemniczeni odczytali znaczenie słów i ich sens.
Używa się do tego cyfr i innych znaków komputerowej klawiatury oraz wykorzystuje podobieństwo graficzne wielu liter, cyfr, a także kresek, linii ukośnych, pionowych czy poziomych. Powstaje wówczas wiele kombinacji przypominających różnorakie wyrazy, wyrażenia czy zwroty.
Hack mowa (raczej tym ogólnym określeniem posługują się młodzi ludzie, mając na myśli zarówno mówienie, jak i pisanie) to jednak nie tylko szyfr, ale głównie sposób na to, by pisać skrótowo i szybko (przecież w telefonii komórkowej można wysłać informację zawierającą co najwyżej 160 znaków, poza tym nikt nie chce płacić za przesłanie wiadomości dwa, trzy razy więcej…).
Warto jednak mieć na uwadze to, że hack mowa nie jest tym samym, co pisanie skrótami (np. y’know, ja sbe tko czsm skrc slwka, nrml pisz pprwn plszczna, co po przetłumaczeniu na polski brzmi to tak: Ty wiesz, ja sobie tylko czasem skracam słówka, normalnie piszę poprawną polszczyzną) bądź akronimami (np. ZTCW = z tego, co wiem, ATSD = a tak swoją drogą, BiSwK = Bracia i siostry w klawiaturze, DGCC =De gustibus coś tam, coś tam) albo liczebnikowo-sylabowymi tworami w rodzaju 3Vciesie = trzymajcie się czy angielskimi określeniami typu 4U = for you; 2coca2222 = (two coca-cola to two two too; proszę dostarczyć dwie coca-cole także do pokoju nr 22).
Jak już wspomniałem, w hack mowie wykorzystuje się podobieństwo liter i cyfr, a także znaków w klawiaturze komputera. Przykładowo: arabska cyfra 1 to rzymskie I, dwójka przypomina Z, trójka 3 – E odwrócone w lustrze, czwórka 4 to prawie A (można też pisać @), siódemka 7 to jak gdyby wielkie T, litera B to liczba 8 albo znak ß, literkę R łatwo zastąpić symbolem ®, literę I – liczbą 1, literę S – znakiem $, literę D – niepolskim grafem Đ albo kreską pionową i nawiasem zamykającym |), literę H – znakiem hash, czyli #, lub dwiema pionowymi kreskami i jedną poziomą |-|, tak samo literkę N dobrze dobrze naśladuje znak ||, literkę O – litera obca Ø, a literkę C – znaczek © itd.
Kombinacji i konfiguracji jest zresztą wiele. Wszystko zależy pod wyobraźni nadawcy i adresata.
Oto przykłady słów zapisanych w hack mowie:
|-|4c|< m0^/@ (czyli: hack mowa);
1337 speak (leet wymawiane jak el eat, tj. elite, czyli leat speak = hack mowa);
4L3 z@b4VV@ (czyli: ale zabawa);
pøwI3d2: 666 (czyli: powiedz „AAA”);
|<0(h4m Ci3 (czyli: kocham Cię);
/)2ien D08rY (czyli: dzień dobry);
w@r3z (czyli: warez; slangowe określenie pirackiego oprogramowania; z ang. ware);
7o wc4L3 ||13 j3$t 7®u|)||3 (czyli: to wcale nie jest trudne).
Jak widzicie, wbrew nazwie hack mowa nie jest żargonem używanym przez hackerów, tylko swoistą polszczyzną rozpowszechnioną na różnego rodzaju chatach sieciowych, IRC-ach, forach i w korespondencji SMS-wej. Wygląda w pierwszej chwili na jakieś hieroglify.
Dlatego żeby ją odczytać, żeby odszyfrować to, co napisał nadawca, należy się uważnie wczytać w całość (czasem nie jest to łatwe). Nie zaszkodzi przy tym skorzystać ze słownika hackersko-polskiego (jest na stronie www.hacking.pl).
Pan Literka