Mocno przekręcanym wyrazem bywa inbus (to inaczej ‘klucz wewnętrzny sześciokątny’ służący do wkręcania śrub mocujących np. meble). Wiele osób mówi i pisze… imbus.
Mamy do czynienia z określeniem niepolskiego pochodzenia. Zostało ono utworzone z początkowych liter słowa innen (‘wewnątrz’) i pierwszych liter nazwy firmy, która pierwsza zaczęła wytwarzać tego typu śruby i klucze. Taki ‘klucz wewnętrzny sześciokątny’ to po niemiecku Innensechskantschluessel, a ponieważ nazwa firmy brzmi Bauer und Schaurte, powstał sztuczny, krótszy twór inbus (od in- + BuS).
Pamiętajcie więc – jest inbus (‘klucz’), a nie: imbus. Błąd wynika z tego, że w polszczyźnie istnieje mnóstwo wyrazów rozpoczynających się od im– (np. imbecyl, imbir, imbryk, iment, immobiliser, impas).
Pan Literka