Piszemy: e-mail oraz SMS/esemes

Kiedy wraz z pojawieniem się internetu i telefonii komórkowej weszły do polszczyzny wyrazy e-mail (od ang. electronic mail =‘list elektroniczny, poczta elektroniczna’) i SMS (od ang. Short Message System = ‘krótka wiadomość tekstowa’), od razu powstał ortograficzny problem: czy zachować oryginalną pisownię e-mail, SMS (wielkimi literami), czy może propagować fonetyczny zapis imejl i esemes?

Po małych wahaniach językoznawcy zadecydowali, że należy pisać e-mail (odpadł imejl) oraz SMS albo esemes. Potocznie możliwe są formy mail i mejl w znaczeniu ‘wiadomość wysłana pocztą elektroniczną’. Zaakceptowano ponadto wyrazy pochodne: e-mailować, e-mailowy, e-mailowo; SMS-ować, SMS-owy, SMS-owo oraz esemesować, esemesowy, esmesowo. W języku mówionym dopuszczalne są określenia mejlować, mejlowy, mejlowo.

Z pewnością ciekawi Was, jakie formy przybierają e-mail i SMS/esemes, kiedy wchodzą w związek z czasownikami. Otóż poprawne są zwroty:

Wysłać e-maila albo e-mail; Oczekiwać e-maila albo e-mailu (a w l.mn. e-maili albo e-mailów); Dostać SMS albo SMS-a, Czekać na esemes albo esemesa.

Jak widzicie, nie sugerowano tu się składnią Wysłać list (a nie: lista).

Zapamiętajcie ponadto, że wyraz e-mail należy wymawiać, akcentując pierwszą sylabę [imeil], a SMS/esemes odwrotnie – ostatnią [esemes].

A wiecie, dlaczego mówi się komórka? Skąd się wziął termin telefon komórkowy?

Ma to związek z techniką telefonii komórkowej. Obszar, na którym ona działa, składa się z małych pól, właśnie komórek. Każde pole ma własną stację nadawczo-odbiorczą. Dzięki temu możemy się przemieszczać razem z aparatem telefonicznym (komunikującym się z siecią za pomocą fal radiowych) i nie tracimy kontaktu z rozmówcą (chyba że znajdziemy się nagle tam, gdzie nie ma zasięgu). Nie wiemy nawet, że opuściliśmy jedną komórkę i znaleźliśmy się w drugiej…

Pan Literka

Scroll to Top