PGNiG, czyli [pe-gie-ni-gie]

Być może na błędną wymowę [pe-ge-ni-ge] ma wpływ środowiskowy kolokwializm [pegnig], którym posługuje się wielu pracowników sektora naftowego i gazowniczego

– Proszę autorytatywnie wyjaśnić, jaka powinna być poprawna wymowa skrótowca PGNiG, ponieważ uszy więdną, kiedy słucha się polityków, ministrów, a nawet specjalistów w tej dziedzinie –prosi Pan Ireneusz Ł. (luk***ce@poczta.fm).

Rzeczywiście, i mnie się zdarza usłyszeć przywołane przez czytelnika określenie w błędnej postaci. Otóż zgodnie z normą fonetyczną nazwę Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo należy odczytywać jako [pe-gie-ni-gie], a więc z miękkim g i akcentem na ostatniej sylabie (podaję zapis uproszczony). Być może na naganną wymowę [pe-ge-ni-ge] ma wpływ środowiskowy kolokwializm [pegnig], którym posługuje się wielu pracowników sektora naftowego i gazowniczego, a który przedostaje się niepotrzebni do języka ogólnego (używał go często w rozmowie z dziennikarzami były minister gospodarki i pracy Jacek Piechota). Dodajmy, że tak samo (tzn. z gie, a nie: ge) należy odczytywać skrótowce EWG [e-wu-gie], PGR [pe-gie-er], GS [gie-es] czy EKGa. ekg [e-ka-gie].

Ale dlaczego właśnie tak? – może ktoś zapytać. Otóż dlatego, że recytując polski alfabet, mówimy [a, be, ce, de, e, ef, gie, a nie: ge], zgadza się? Nie powinniśmy się w tym momencie sugerować wymową takich wyrazów, jak generał, geometria, inteligencja, geniusz, geneza, fotogeniczny, Gerlach czy ewangelia itp., a więc z twardym g. Połączenie głoskowe ge- utrzymało się w nich niejako na zasadzie wyjątku, gdyż jest generalnie obce polszczyźnie. Zresztą u wielu osób starszego pokolenia i tak słyszało się w owych wyrazach miękkie g [gienerał], [gieometrja], [inteligiencja], [ewangielja] itd. i językoznawcy nie traktowali takiego mówienia jako fonetycznego uchybienia. Do dziś hasła z tą zdawałoby się nie do przyjęcia wymową widnieją w słownikach, z tym że opatrywane są, co zrozumiałe, w kwalifikator: przestarzała.

Proszę zauważyć, że coś nam z tego rozchwiania wymawianiowo-pisowniowego wyrazów zawierających cząstkę ge- zostało. Piszemy np. Eugeniusz, igelit (‘tworzywo sztuczne’), ale możliwa jest wymowa miękka [eugienjusz] i [igielit], aprobowana na równi z [eugeniusz], [igelit]. Podobnie w zdrobniałych imionach Genia, Genio, Genek (zapisywanych wyłącznie przez ge-) pojawia się w artykulacji gie- (choć Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN zezwolił ostatnio na twarde ge-).

O tym, że połączenie gie- wypiera ge- nie tylko z wymowy, ale i ortografii, świadczy zmiana pisowni chociażby dwóch wyrazów. Przed laty funkcjonowała w obiegu forma Algeria, teraz jestAlgieria (i w mowie, i w piśmie), a od niedawna można już pisać singiel (z ang. single), o co się na tych łamach upominałem (kiedyś albo singel, albo syngiel).

Wracając jeszcze na koniec do skrótowca PGNiG, to warto zwrócić uwagę na to, że mamy tu do czynienia z tzw. skrótowcem mieszanym, literowo-głoskowym, czyli takim, w których wymawia się trzy głoski odpowiadające literom p, g i g oraz jedną głoskę tworzącą sylabę ni (a nie samogłoskę i oraz głoskę n): [pe-gie-ni-gie], a nie: [pe-gie en i gie]. Podobnie rzecz się ma – przykładowo – ze skrótowcami SGPiS – Szkoła Główna Planowania i Statystyki, CBOS – Centrum Badania Opinii Społecznej czy UOKiK – Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Tutaj także, ze względu na to, że środkowy wyraz zaczyna się na samogłoskę albo w nazwie występuje spójnik i, możliwe jest częściowe odczytanie owej skróconej nazwy jako [pis], [bos], [kik], a nie: [pe-i-es], [be-o-es], [ka-i-ka].

MACIEJ MALINOWSKI

Scroll to Top