Pęseta (nie: penseta)

Wątpliwość ortograficzną wywołuje niekiedy nazwa ‘małego metalowego przyrządu o sprężystych ramionach, służącego do chwytania, wyjmowania lub usuwania czegoś o miniaturowych rozmiarach, kiedy nie można tego zrobić rękami’.

Chodzi o zapożyczenie z języka francuskiego pincette [wym. pɛ̃set].

W oryginale jest to rzeczownik rodzaju żeńskiego (la pincette), co tłumaczy się jako ‘mały chwytak do trudno dostępnych elementów’.

Częściej jednak w oryginale słowo to bywa używane w l. mn. – jako les pincettes (zdrobnienie od les pinces ‘szczypce’), co także wymawia się [le pɛ̃set] – i wtedy znaczy ‘szczypczyki’ (np. do usuwania niepotrzebnych włosków z brwi czy drzazgi z palca).

My jednak, wprowadzając dawno temu ów galicyzm do polszczyzny, nie bawiliśmy się w takie subtelności gramatyczne. Mówimy i piszemy pęseta lub pęsetka, mając na myśli zarówno ‘niewielki metalowy chwytak’, jak i ‘maleńkie metalowe szczypczyki’.

Jednak sto kilkadziesiąt lat temu słowniki (np. Słownik języka polskiego Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego, Warszawa 1908, t. IV) podawały podwójną spolszczoną pisownię: penseta (s. 110) i pęseta (s. 131).

Francuskie połączenie literowe -in raz zostało oddane przez -en, a raz przez literę ę. Dlaczego?

W pierwszym wypadku ową pisownię „podciągnięto” pod zapisywanie takich wyrazów, jak pensja (fr. pension) czy pendul (fr. pendule ‘wahadło u zegara’), w drugim wprowadzono literę ę przed spółgłoską szczelinową s (jak w wyrazach męski, kęs, rzęsa).

Ostatecznie postawiono na zapis pęseta, pęsetka, gdyż uznano, że francuskie połączenie -in brzmi w wymowie jak nasze nosowe ę i w dodatku poprzedza głoskę s.

Można też pisać pinceta, pincetka, ale artykułować [pɛ̃seta], [pɛ̃setka].

Pan Literka

Scroll to Top