Przy okazji I tury wyborów samorządowych z przykrością zauważyłem, że spora część osób występujących w telewizji i podających wyniki liczbowe uzyskane przez kandydatów (ujęte w procentach) ma spory kłopot z poprawnym ich odczytaniem.
Dotyczy to zarówno niektórych członków Państwowej Komisji Wyborczej, jak i polityków czy dziennikarzy.
Błędy pojawiają się zwłaszcza wtedy, gdy trzeba użyć słowa procent z liczebnikiem ułamkowym, np. 34,6%, 41,8%, 56,2%. Nie wszyscy wówczas wiedzą, że ów procent pozostaje we wszystkich przypadkach nieodmienny, a zatem że należy mówić np.
- Kandydat X uzyskał 34,6%, czyli trzydzieści cztery i sześć dziesiątych procent;
- Jan X. wygrał z Jerzym Z., uzyskując wynik 41,8% (czterdzieści jeden i osiem dziesiątych procent);
- Rezultat 56,2% (pięćdziesiąt sześć i dwie dziesiąte procent), jaki osiągnął kandydat Komitetu Obywatelskiego w mieście X, zaskoczył wszystkich;
- Kandydat X. wygrał 3,5% (trzema i pół procent) głosów, a kandydat R. – 0,8% (ośmioma dziesiątymi procent).
Nie wchodzi w grę forma procenta lub procentu (patrz Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN, Warszawa 2004, s. 866).
Zapamiętajmy, że w takich wypadkach nie podporządkowuje się słowa procent członowi liczebnika ułamkowego stojącemu po przecinku, lecz liczebnikowi głównemu (odpowiednio 34, 41, 56, 3).
Jak wiadomo, w połączeniu z tymi ostatnimi w mianowniku, dopełniaczu i bierniku występuje zawsze bezkońcówkowa forma procent:
- 34% (trzydzieści cztery procent) głosów; ● zabrakło 3% (trzech procent) głosów; ● uzyskał 41% (czterdzieści jeden procent) głosów.
Tak samo powie się więc:
- 34,6% (trzydzieści cztery i sześć dziesiątych procent) głosów; ● zabrakło 3,5% (trzech i pół procent) głosów; ● uzyskał 41,8% (czterdzieści jeden i osiem dziesiątych procent) głosów.
Inaczej dzieje się tylko wtedy, gdy słowo procent pojawia się z liczebnikiem głównym w celowniku (także w narzędniku i miejscowniku). Powie się w takiej sytuacji: ● Kandydat X. wygrał 3% (trzema procentami) głosów, ale ● Kandydat X wygrał 3,5% (trzema i pół procent) głosów.
Maciej Malinowski