Niektóre przymiotniki rodzaju męskiego (i imiesłowy przymiotnikowe) mają takie samo brzmienie w mianowniku l. poj. i w mianowniku l. mn. Mówimy i piszemy:
obcy człowiek i obcy ludzie, cudzy syn i cudzy synowie, siedzący chłopiec i siedzący chłopcy itp.
Dotyczy to również przymiotników, których temat kończy się na -ż, np.
świeży (tzn. ‘zdrowy, wypoczęty) zawodnik i świeży zawodnicy, hoży (czyli ‘dobrze wyglądający, zdrowy’) młodzieniec i hoży młodzieńcy, Boży wysłannik i Boży wysłannicy.
Wyjątkiem wśród nich jest słowo duży, które w l. mn. przyjmuje postać duzi. Można powiedzieć czy napisać byli to duzi chłopcy (sprawdźcie w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego, Warszawa 2004, s. 210).
Stało się tak dlatego, że wyrazem duży, a więc i formą l. mn. duzi, posługujemy się bardzo często (tę drugą wymieniały już słowniki z początku XX wieku).
Zapamiętajcie całą odmianę wyrażenia duzi chłopcy:
- duzi chłopcy, ale: w D. dużych chłopców, C. dużym chłopcom, B. dużych chłopców, N. (z) dużymi chłopcami, Msc. (o) dużych chłopcach i dopiero w wołaczu W. duzi chłopcy!
Właśnie owa męskoosobowa forma pluralna duzi sprawia, że niektórzy mówią także… dobzi ludzie, dobzi koledzy, dobzi piłkarze. To oczywiście błąd, i to spory.
Od przymiotnika rodzaju męskiego dobry tworzy się w l. mn. mianownikową formę z końcówką -rzy, a więc jedynie poprawne są wyrażenia dobrzy ludzie, dobrzy koledzy, dobrzy piłkarze.
Pan Literka
Bardzo przejrzyste wytłumaczenie!
Dziękuję 🙂