Alboby

– Gdyby mężczyźni i kobiety mówili w łóżku jego tekstami, to albo by się pozabijali, albo nie wychodziliby z sypialni (Piotr Najsztub,  „Robię to za zamkniętymi drzwiami” – rozmowa z laureatem tegorocznej Nagrody Kisiela Andrzejem Mleczką, „Wprost” nr 49 z 29 listopada 2010 r.)

Piotrowi Najsztubowi nawet do głowy nie przyszło, że pisząc albo by, popełnia błąd ortograficzny (ale gdzie byli adiustatorzy, gdzie była korekta  „Wprost”?!), Skąd jednak człowiek ma wiedzieć, że powinien był napisać alboby (tak samo albowiemby, anibyś, bobyśmy, czylibyście, jednakżebym, ponieważbyśmy, skoroby, więcbym, zatemby, żaśbyście itp.), gdyż cząstki –bym, -byś, -by, -byśmy, -byście pisze się ze spójnikami łącznie? Przecież nigdy się o tym w szkole nie uczył… Przed laty, kiedy był jeszcze naczelnym „Przekroju”, otrzymał ode mnie w prezencie książkę pt.  „(…) boby było lepiej” traktującą m.in. o tej  kwestii. Sądziłem, że mu się przyda. Widać, się nie przydała…

Scroll to Top