Zbić z pantałyku

Wszystko wskazuje na to, że wyraz pantałyk został utworzony ze słowa patołęk, który oznaczał 'kij do podbijania piłki’

– Piszę do Pana w sprawie powiedzenia „zbić z pantałyku”, czyli „zbić kogoś z tropu, wywołać czyjeś zmieszanie”. Co to jest ten „pantałyk”? (e-mail nadesłany przez internautkę; imię, nazwisko oraz adres internetowy do wiadomości mojej i redakcji).

O co naprawdę chodzi z pantałykiem, tego do końca powiedzieć nie można. Na dość jednak prawdopodobne (dla mnie niezwykle przekonujące) znaczenie i etymologię tego słowa natrafiłem w tekście zamieszczonym w nr. 350. „Poradnika Językowego” z 1977 roku (s. 271-275). I teraz dzielę się tą wiedzą z Państwem.

Tekst pt. „Zwrot zbić z pantałyku, stpol. i gwarowe patołęcz, patołąk oraz nazwisko Patołąk (XVII w.)” napisał Eugeniusz Mośko, z zamiłowania etymolog amator, który w ciągu życia na własną rękę poszukiwał informacji o pochodzeniu mało znanych słów i wyrażeń, wzbudzając tym nierzadko podziw i uznanie językoznawców.

Przytaczam przemyślenia nieżyjącego autora na temat pochodzenia i definicji słowa pantałyk nie bez powodu. Po pierwsze, chcę zaspokoić ciekawość wszystkich zainteresowanych ową kwestią (z internautką na czele), którzy od lat na próżno szukają w słownikach jakichś szczegółów dotyczących tego wyrazu.

Po drugie zaś, apeluję do leksykografów, którzy w przyszłości będą przygotowywać nowe wydania słowników, by odważyli się wreszcie napisać, co oznacza pantałyk.

Przede wszystkim wspomniany autor zadaje kłam dość powszechnemu mniemaniu, że ów frazeologizm zapożyczyła polszczyzna z języków wschodniosłowiańskich (ros. сбить с панталыкy zbić z pantałyku, białorus. збіць з панталыку zbić z pantałyku, ukr. збити з пантелику zbić z panteliku). Twierdzi, że było odwrotnie, tzn. że to z polszczyzny do języka rosyjskiego przeniknęło powiedzenie zbić z pantałyku.

Za pierwotną postać omawianego powiedzenia Eugeniusz Mośko uznaje zwrot zbić z patołęku.

„Dawni Sarmaci czy Lechici – pisze Mośko – posługiwali się patołękiem albo patołęczą. Niewątpliwie istniały po temu liczne okazje: toczono bitwy na palcaty, grywano w palanta, może i w gry podobne do golfa, krykieta itd. Zapewne nieraz popisywano się zręcznością, żonglując piłką podbijaną za pomocą laski – patołęku”.

Na taki kij do podbijania piłki w tej grze nasi przodkowie mówili najpierw podbijak lub z włoska palant (później dopiero nazwano tak samą grę) albo właśnie patołąk.

„Piłkę, którą przeciwnik w grze podbijał – wyjaśnia dalej autor – można mu było zbić z patołęku podobnie jak to dziś robi z krążkiem hokeista na lodzie czy laskarz na trawiastym boisku do gry w golfa. Piłka także spadała z patołęku przy nie dość zręcznym żonglowaniu nią. Wybicie komuś piłki podbijanej kijem albo laską dezorientowało i deprymowało, wprawiało go w zmieszanie, słowem – zbijało z tropu, dlatego z czasem cały zwrot nabrał znaczenia przenośnego. Znaczenie przenośne pozostało również wtedy, gdy sama gra straciła na popularności i zaczęła odchodzić do lamusa historii wraz z pokoleniami, które w nią grywały”.

Z czasem owo powiedzenie przestało być odnoszone do realnej sytuacji gry w palanta lub innej zabawy z wykorzystaniem tego przyrządu, czyli kojarzone z podbijaniem piłki laską. Zapomniano tym samym o wyrazach patołęcz, patołąk, nie odnotowując ich w słownikach.

Ostał się natomiast do naszych czasów sens przenośny zwrotu zbić z pantałyku ‘zbić z tropu, wybić z rytmu, zdeprymować’ jako wersja staropolonizmu zbić z patołęku (w ciągu lat w słowie patołąk doszło do zmian morfologicznych i fonetycznych i z patołęku zrobił się pantałyk).

Tak więc zbić pantałyku dosłownie znaczyło ‘zbić z kija, pozbawić kogoś piłki’, a dopiero później (wtórnie, przenośnie) ‘pozbawić kogoś pewności siebie, zdezorientować, skonsternować’.

MACIEJ  MALINOWSKI

1 komentarz

Komentowanie jest niedostępne.

Scroll to Top