Czy słowo szadź ma coś wspólnego z przymiotnikiem sędziwy

Jak nazywa się osad atmosferyczny o srebrzystobiałej barwie w postaci charakterystycznie ułożonych lodowych igiełek, pojawiający się zwykle wczesnym rankiem na wyziębionych gałęziach drzew, na przewodach napowietrznych linii elektroenergetycznych, na ogrodzeniach czy płotach, kiedy na dworze jest zimno, ale nie spadł jeszcze śnieg?

Oczywiście, że szron. Jest jednak i druga nazwa: szadź albo sadź.

Częściej bywa w użyciu ta druga i niektórzy łączą ją z czasownikiem osadzać się, czyli ‘powodować tworzenie się osadów’, i z rzeczownikiem osad.

Ale to nieprawda… Wyrazy sadź oraz osadzać się i osad, choć brzmieniowo podobne, etymologicznie są od siebie bardzo odległe.

Zapamiętajcie, że powinno się mówić i pisać szadź (z początkowym sz), gdyż słowo to wywodzi się od staropolskiego przymiotnika szady ‘szary, siwy’.

W dawnej polszczyźnie istniał jeszcze jeden przymiotnik na oznaczenie koloru powstałego ze zmieszania białego z czarnym – szedziwy. Nasi przodkowie mówili np. wilcy szedziwi (czyli ‘wilki siwe, szare’) czy gałęzie szedziwe (inaczej ‘gałęzie okryte szadzią, tzn. szronem, osadem lodowym powstałym z zamarzniętej mgły’).

Jak widać, istniały kiedyś w polszczyźnie wyrazy szadyszedziwy i szadź tworzące jedną rodzinę.

Skąd się zatem wzięła owa nieszczęsna sadź?

Powstała w wyniku zjawiska zwanego mazurzeniem. Zdarzało się, że nasi przodkowie mieszkający na wsi wymawiali jakiś wyraz zaczynający się od sz– tak, jakby zawierał on głoskę s- (np. syja zamiast szyjasum zamiast szum).

To właśnie spotkało formę szadź… Trudno powiedzieć, dlaczego językoznawcy nie postawili przed laty wyłącznie na nią, tylko dopuścili do użycia oboczną, gwarową formę sadź (dziś słowniki podają, że poprawnie jest i szadź, i sadź).

Nie doczekał natomiast naszych czasów przymiotnik szedziwy. Zastąpiono go… podwójnie niepoprawną formą sędziwy. Posłuchajcie, jak do tego doszło…

Otóż przymiotnika szedziwy zaczęto w pewnym momencie dziejów polszczyzny używać w odniesieniu do koloru włosów starszych ludzi, a następnie w ogóle do ich wyglądu i wieku. Jednak szybko go „zmodyfikowano” na szędziwy (z samogłoską nosową ę), gdyż uznano, że owo e jest pochodzenia gwarowego (w gwarze np. słowo będę brzmi jak bede).

Ale na tym nie koniec.

Ponieważ głoskę s wymawiano nieraz jak sz (np. mówiono u nasz zamiast u nas), przestraszono się, że również słowo szędziwy jest gwarowe, i zmieniono je na sędziwy. Dzisiaj w słownikach znajdziemy wyłącznie ów nieuzasadniony słowotwórczo przymiotnik sędziwy odnoszący się do człowieka starszego wiekiem, dostojnego, godnego szacunku.

Pan Literka

 

1 komentarz

Komentowanie jest niedostępne.

Scroll to Top