– Pomyślmy sobie… niedawno przecież chyba również żegnaliśmy Sophię Loren, ona jest tylko o rok młodsza od Liz Taylor… (Janusz Wróblewski w rozmowie z Katarzyną Werner po śmierci i pogrzebie gwiazdy Hollywood, TVN 24, „Wstajesz i wiesz”, 24 marca 2011 r.)
Było to dokładnie o godz. 8.45… Zadrżałem. Wytrawny krytyk filmowy i publicysta „Polityki” uśmiercił wybitną aktorkę włoską Sophię Loren. Tymczasem ona żyje, ma 76 lat i czuje się świetnie. Ciekawe, dlaczego Katarzyna Werner nie zareagowała na brednie wygłaszane przez zaproszonego do studia gościa i dlaczego nikt z reżyserki nie wrzasnął jej do ucha, że Loren wciąż jest wśród żywych i podaną przed chwilą wieść o jej śmierci trzeba natychmiast zdementować! Strach pomyśleć, jakie jeszcze „informacje” usłyszymy z ust „ekspertów” goszczących wcześnie rano w stacjach telewizyjnych lub prowadzących będących na luzie…