Poczekaj, wezmę (nie: weznę) tylko piłkę…

Poczekaj na mnie, weznę tylko piłkę i zaraz wyjdę – usłyszałem kiedyś, idąc ulicą. W ten sposób młody człowiek przystał na propozycję kolegi, by popołudnie spędzić na osiedlowym boisku.

Z pewnością już się domyślacie, co zamierzam zganić. Otóż to, że nie mówi się weznę, tylko wezmę. Zajrzyjcie do Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2004, s. 1397). Przekonacie się, że niepoprawne jest nie tylko słowo weznę, ale także także formy trybu rozkazującego weźnij i czasu przeszłego wzięłem oraz postać bezokolicznika wziąść.

Musi być weź, wziąłem i wziąć.

Wyjaśnię Wam, skąd się bierze owa błędna forma (ja) weznę. Muszę jednak zacząć od wyjaśnienia, dlaczego bezokolicznik ma brzmienie wziąć (a nie: wziąść).

Otóż dlatego, że bezokolicznik ten składa się z przedrostka wz- i rdzenia -jąć (dawniej istniał w polszczyźnie czasownik jąć, co znaczyło ‘brać, chwytać kogo, co, łapać’, np. Woźnica jął za cugle konia).

Pierwotnie była to forma wzjąć, ale że zbitkę spółgłosek [wzj-] trudno się wymawiało, litera j przeszła w i i w ten sposób otrzymaliśmy słowo wziąć.

Jak widzicie, dawne wzjąć należało do grupy tych samych czasowników, co przyjąć, zająć, wyjąć, odjąć, nająć, zdjąć, podjąć. Skoro te w czasie przyszłym odmieniają się według wzoru (ja) przyjmę, zajmę, wyjmę, odejmę, najmę, zdejmę, podejmę, tzn. z literką i głoską m, to tak samo musi się koniugować wziąć (dawne wzjąć): wezmę.

Kiedy omawiany bezokolicznik zmienił brzmienie z wzjąć na wziąć, niektórzy nasi przodkowie zaczęli go jednak zestawiać już nie z bezokolicznikami przyjąć, zająć, odjąć, wyjąć, ale z bezokolicznikami miąć czy giąć, a więc takimi, które zawierają końcowe -iąć (wz-iąć, m-iąć, g-iąć). A ponieważ mówi się i pisze (ja) mnę, (ja) gnę, zaczęli mówić i pisać (ja) weznę.

Do dzisiaj w gwarach słyszy się jeszcze czasem formy (ja) weznę, (on) weźnie, (oni) wezną, a w czasie przeszłym nawet (on) wzion, (ona) wziena, (oni) wzieni. Wszystkie one wywodzą się z błędnych postaci czasu przyszłego (ja) weznę, (on) weźnie, (oni) wezną.

Przypominam Wam także, że nie należy też mówić i pisać np. Weź, przestań, Kaśka, wiem o tym… (wystarczy samo: Przestań, Kaśka, wiem o tym) czy Muszę się wziąć za naukę (poprawnie: Muszę się wziąć do nauki).

Pan Literka

Scroll to Top