› Wszystkie wpisy › Polszczyzna od ręki Pana Literki › Nadojeść (był kiedyś taki czasownik)
Słowa zawartego w tytule nie odnotowują współcześnie wydane słowniki języka polskiego, a więc potraktujcie to, co o nim napiszę, jako ciekawostkę językową, coś interesującego z historii polszczyzny.
Od razu wyjaśniam, że czasownik nadojeść – choć zawiera cząstkę jeść – z jedzeniem nie ma nic wspólnego.
Jest to dawne zapożyczenie z języków wschodniosłowiańskich (ros. надоесть (nadojest’), białorus. надаесць (nadajest’) o znaczeniu ‘dokuczyć, dogryźć, dopiec, dać się we znaki’; także ‘obrzydnąć, zbrzydnąć’.
Jeśli więc dawniej ktoś powiedział: Ale mi ten Franek nadojadł, oznaczało to tyle, że ów Franek bardzo temu komuś dogryzł, dopiekł.
Niektórzy dawni leksykografowie traktowali omawiany czasownik jako regionalizm wschodni i dlatego zarówno w Słowniku języka polskiego J. Karłowicza, A. Kryńskiego i W. Niedźwiedzkiego (Warszawa 1904, t. III, s. 45), jak i w Słowniku języka polskiego PAN pod redakcją W. Doroszewskiego (Warszawa 1964, t. IV, s. 1047) hasło nadojeść i jego wariant niedokonany nadojadać opatrzone zostało kwalifikatorami: gwarowe, regionalne.
Mimo to, nie przejmując się taką kwalifikacją normatywną, niektórzy pisarze chętnie sięgali po owo zapożyczenie. Na przykład J.I. Kraszewski napisał (zachowuję ówczesną pisownię): – Nadtośmy sobie nadojedli – mówił Dalibór (Jelita: legenda herbowa z r. 1331, t. II, s. 183).
Od początku jednak czasowniki nadojeść (nadojadać) piętnowano jako rusycyzmy, argumentując, że polszczyzna ma odpowiedniki rozumiane tak samo. I dlatego owe zapożyczenia wyszły z użycia.
Ostał się za to czasownik dojeść (dojadać) znaczący to samo. Mówi się czasem dojeść (dojadać) komuś do żywego (‘bardzo dokuczyć, dogryzać komuś’).
Pan Literka
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0. Pełny tekst licencji.
W języku rosyjskim do dziś jest zwrot „надоело” (zmęczyło mnie/mam dość). Ostatnio często go słyszę, bo pracuję z Litwinami w zbliżonym do mojego wieku i łatwiej nam między sobą posługiwać się rosyjskim niż angielskim. W końcu uczyliśmy się go przez kilka ładnych lat.