Albo singel, albo syngiel

W praktyce mało kto się jednak posługuje formą „ten singel”, częściej widuje się gazetach, ulotkach, folderach „ten singiel”. Czyżby działało tu podobieństwo do takich wyrazów, jak „tygiel”, „rygiel”, „kręgiel”, „cyngiel”, „magiel”, „żagiel”?

Mało kto wie, że choć wymawia się [s-ingiel], nie wolno pisać singiel na oznaczenie 'meczu tenisowego dwóch graczy, karty w grze lub płyty gramofonowej’. W słownikach podaje się formy singel albo syngiel, ale są i takie, w których jest wyłącznie singel. Skąd się zatem bierze rozpowszechniony, ale wciąż niepoprawny według językoznawców singiel?

Otóż singel to fonetyczny zapis angielskiego wyrazu single [singl]. Podobnie od The Beatles [wym. bitls] utworzyliśmy rzeczowniki pospolite bitels, bitelsi, a nie: bitles, bitlesi. W praktyce mało kto się jednak posługuje formą ten singel, częściej widuje się gazetach, ulotkach, folderach ten singiel. Czyżby działało tu podobieństwo do takich wyrazów, jak tygiel, rygiel, kręgiel, cyngiel, magiel, żagiel? Z pewnością tak.

Językoznawcy tłumaczą tę kwestię następująco: przy spolszczaniu angielskiego wyrazy singel obce brzmienie si- zastąpione zostało przez sy-, a więc bez żadnego wahania można było dodać do tego polską końcówkę –giel. Powstał więc syngiel. Szkopuł w tym, że pisownia syngiel się nie przyjęła, podobnie zresztą jak singel. Większość osób pisze więc po angielsko-polsku singiel. Co z tym fantem zrobić? Wydaje się, że nie ma chyba innego wyjścia, jak tylko uznać formę singiel za poprawną i umieścić ją w słownikach jako oboczną. Tak postąpiono przecież w wypadku innego zapożyczenia, bridge; obowiązuje równoprawna pisownia brydż albo bridż. „Angora” proponuje, by w Wielkim słowniku ortograficznym PWN pod redakcją prof. Edwarda Polańskiego znalazły się wszystkie trzy formy: singel, syngiel i singiel.

Postulujemy też wprowadzenie do słownika poprawki, że nazwy IKEA albo się nie odmienia (jeśli skrótowiec ten pisany jest wielkimi literami), albo można to robić, gdy wyraz ten przyjmie postać Ikea. Często słyszy się, jak ludzie mówią: Jadę do Ikei, Kupiłam to w Ikei, Ikeę stawiam zawsze wysoko itd. Odmiana: Ikea, Ikei, Ikeę, z Ikeą, o Ikei na pewno nie razi. Zresztą tak się właśnie stało przed laty z innym skrótowcem, YMCA (Chrześcijańskie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej). Słownik poprawnej polszczyzny PWN prof. Witolda Doroszewskiego też nakazywał go nie odmieniać, ale jednocześnie informował, że potocznie można mówić i pisać: Ymca, Ymki (w dopełniaczu głoska „c” zamienia się w „k”), Ymce, Ymcę, z Ymcą, o Ymce.

MACIEJ MALINOWSKI

Scroll to Top