„Wyprzedaż” czy „wysprzedaż”?

Dlaczego poprawnie jest „wyprzedaż”, a nie „wysprzedaż”?

To nieprawda! Można mówić i pisać wyprzedaż albo wysprzedaż, obydwie formy uznawane są za równoprawne. Pierwsza pochodzi od czasownika przedać (inaczej ‘przeliczyć się w dawaniu’), który wyszedł już z użycia, druga od czasownika sprzedać (też powstał z przedać, dodano mu tylko przedrostek s-). Wysprzedaż ma więc… dwa przedrostki: wy- i s-, czego większość osób nie zauważa, razi je natomiast forma wyprzedaż jako archaiczna. Tymczasem językoznawcy opowiadają się raczej za wyprzedażą, gdyż wysprzedaż jest dla nich rzeczownikiem źle zbudowanym. Inaczej ma się natomiast rzecz z wyrazem przedsprzedaż. Otóż nie składa się on z dwóch przedrostków przed- i s- oraz z członu -przedaż, jakby można sądzić, tylko pochodzi od wyrażenia przed sprzedażą. Dlatego nie wolno powiedzieć czy napisać przedprzedaż.

Zobacz także

Scroll to Top