„Piłkarz się pomylił”

Dla komentatorów sportowych wyrazy błąd” i pomyłka” to synonimy. A to nieprawda!

– Od jakiegoś czasu komentatorzy telewizyjni meczów piłki nożnej, a za nimi ci od siatkówki i tenisa ziemnego upodobali sobie słowo „pomylił się”, kiedy piłkarz, siatkarz czy tenisista popełni błąd, to znaczy pierwszy strzeli obok bramki, drugi zaatakuje w siatkę, a trzeci pośle piłkę z serwisu na aut. Nie da się tego słuchać (i czytać w gazetach oraz portalach internetowych). Proszę wytłumaczyć ludziom piszącym o sporcie, że „błąd” nie jest tym samym, co „pomyłka”! – grzmi internauta.

Nie będę ukrywał, że i mnie mocno irytują zwroty z czasownikiem pomylić się i jego formami osobowymi myli się, pomylił się pojawiające się w transmisjach telewizyjnych z meczów piłki nożnej czy siatkówki (z tenisa ziemnego rzadziej, ponieważ Karol Stopa już wie – cytuję jego słowa – że „puryści językowi nie lubią słowa «pomylił się»…”).

Wychodzę z siebie, kiedy słyszę, że w 91 minucie meczu Zagłębia Lubin z Jagiellonią Białystok po raz kolejny pomylił się Arkadiusz Piech i mecz zakończył się remisem, albo czytam, że przy dobitce fatalnie pomylił się Frank Adu Kwame (opis meczu Pogoń Szczecin – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-1 w jednym z portali).

Tymczasem – jak słusznie zauważa korespondent – o żadnej pomyłce nie może być mowy, obydwaj futboliści nie zastanawiali się przecież nad wyborem jednej z dwóch możliwości, nie podejmowali decyzji co do tego, czy strzelać, czy nie strzelać, tylko po prostu fatalnie spudłowali. Jednym słowem – popełnili błąd.

Obrazowo wyjaśnia tę lingwistyczną (i zarazem logiczną) kwestię prof. Piotr Müldner-Nieckowski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (z wykładu na Podyplomowym Studium Edytorstwa Współczesnego Błąd – pomyłka – usterka):

Jeśli piłkarz kopnął piłkę w stronę bramki i nie trafił, to powiemy, że źle wykonał tę czynność (nie trafił), ale nie że się pomylił. Piłkarz nie dokonywał tu żadnych wyborów ani niczego nie zaniechał, po prostu źle kopnął. W ogóle się nie pomylił. Gdyby kopnął nie w piłkę, ale w nogę przeciwnika, powiedzielibyśmy, że to pomyłka (niewłaściwy wybór obiektu do kopania). Tymczasem jedynie nieodpowiednio uderzył nogą w piłkę, bo trawa przeszkodziła, bo piłka była śliska, bo powiał boczny wiatr, bo źle obliczył siłę kopnięcia.

Językoznawca zadał sobie trud i sprawdził, od kiedy sprawozdawcy telewizyjni używają niepoprawnego, manierycznego określenia pomyłka zamiast błąd. Okazuje się, że… już od dobrych kilku lat (od 2004, a może 2005 roku?), gdy nagle zaczął tak mówić pewien złotousty komentator (niestety, profesor nie podał jego nazwiska, choć je zna).

Dzisiaj jak jeden mąż naśladują go dziennikarze Polsatu (z Mateuszem Borkiem, Bożydarem Iwanowem, Marcinem Feddkiem i Tomaszem Swędrowskim na czele) i TVP (Dariusz Szpakowski, Jacek Laskowski, Tomasz Jasina, Jacek Jońca), a za nimi prawie wszyscy osobnicy zatrudnieni w działach sportowych gazet i portali internetowych.

Prof. Müldner-Nieckowski tłumaczy całą rzecz jeszcze klarowniej w felietonie Dochodzenie znanej prawdy (cykl Szkiełko w oku „Forum Akademickie” nr 3/2006):

Zawodnik, który niecelnie kopie piłkę w stronę bramki, nie myli się, ale od razu robi błąd, bo nie ma czasu na myślenie, które jest nieodzownym warunkiem mylenia się. Co innego, kiedy znajduje się na środku boiska i musi odpowiednio podać piłkę do kolegi. Wtedy ma czas na myślenie i wybieranie i jeśli wybierze niewłaściwie, to się właśnie pomyli.

Pamiętajmy więc, że błąd i pomyłka nie są określeniami tożsamymi semantycznie (nie wszystko, co powoduje efekt niepożądany, powstaje wskutek mylenia się). Pierwsze jest hiperonimem, czyli wyrazem o znaczeniu szerszym w stosunku do drugiego. Nie można tym samym mówić o synonimiczności tych wyrazów, tzn. posługiwać się nimi wymiennie w różnych sytuacjach komunikacyjnych.

Kiedy więc piłkarz nie trafił w dogodnej sytuacji do bramki, trzeba powiedzieć po ludzku: że popełnił błąd.

MACIEJ MALINOWSKI

PS
Prof. Piotr Müldner-Nieckowski napisał do mnie po przeczytaniu tekstu:

Od tamtego czasu rozwinąłem trochę teorię tego błędu semantycznego i podaję, że „pomyłka” jest błędem, który polega na niepoprawnym wyborze” (definicja synonimiczna), a „pomylić się” to niewłaściwie wybrać” (definicja kontekstowa). I to są właściwie kompletne definicje znaczenia tych słów.

 

 

Scroll to Top