Obłędny

Kiedyś przymiotnikiem obłędny posługiwaliśmy się wyłącznie w znaczeniu ‘będący wyrazem obłędu, mogący prowadzić do obłędu; szalony, wariacki’. Mówiło się, że ktoś ma obłędny wzrok, obłędny wygląd, obłędny śmiech, obłędne spojrzenie.

Słowo obłędny było kojarzone z rzeczownikiem obłęd (‘choroba psychiczna, pomieszanie zmysłów’) i od niego utworzone (obłęd- + -ny).

Takie znaczenie do dzisiaj podaje się w słownikach na I miejscu, niekiedy z uwagą, że obłędny to synonim przymiotnika obłąkańczy.

Zdarzało się, że wyrazu obłędny, pod wpływem innego przymiotnika – obłąkany (‘ktoś psychicznie chory; wariat’) – nasi przodkowie używali w znaczeniu rzeczownikowym (np. że Mieszkał tu taki jeden obłędny, tzn. ‘nierównoważony psychicznie’, czy że Niedaleko znajduje się zakład dla obłędnych – ‘chorych psychicznie’).

Dzisiaj powiedzielibyśmy: Mieszkał tu taki jeden obłąkany i Niedaleko znajduje się zakład dla obłąkanych.

Tak czy inaczej, zasadniczo przymiotnikiem obłędny należało się posługiwać w odniesieniu do atrybutów człowieka chorego, jego odmiennych cech osobowościowych czy dziwnego zachowania, a nie w odniesieniu do niego samego.

Ale oto współcześnie przymiotnik obłędny nabrał nowych, przenośnych treści.

Potocznie nazywa ‘kogoś wspaniałego, cudownego, niezwykłego’. Dziewczęta mówią nieraz:

Ale z tego Tomka obłędny chłopak;

Byłam na obłędnej imprezie;

Obłędnie się bawiłam (gdyż i przysłówek obłędnie znaczy ‘wspaniale, niesamowicie’).

Trudno powiedzieć, skąd się wziął ów zaskakujący, nowy (wtórny) sens przymiotnika obłędny wziął.

Może z tego, że szaleństwo (jako synonim obłędu) to z jednej strony ‘choroba psychiczna’, ale z drugiej ‘hulanka, zabawa’, a ktoś obłędny jako chory jest kimś ‘odmiennym od innych’, a przez to (już w sensie dodatnim, przenośnie) kimś ‘interesującym, ciekawym’.

Pan Literka

1 komentarz

  1. Ale już dawniej były w użyciu zwroty: „szalenie wytworny”, czy „szalenie pociągający”. Stąd już blisko do skojarzenia z „obłędnie” wytworny. W końcu ktoś, kto jest szalony, jest też obłędny, czyli (oj,tam, oj tam) zamieniamy sobie (gwoli ubogacenia mowy) te przymiotniki do woli. A że w ogóle istnieje tendencja do upraszczania języka, należy chyba rozumieć frazę „obłędny chłopak” jako ekwiwalent frazy „obłędnie fajny chłopak”.

Komentowanie jest niedostępne.

Scroll to Top