Zdarza mi się niekiedy przeczytać w tekście bądź usłyszeć z czyichś ust powiedzenie niestety, a może stety.
Użyta w nim partykuła niestety służąca do wyrażenia żalu, że doszło do jakiejś przykrej sytuacji – o czym ma świadczyć cząstka nie – bywa przeciwstawiona jakiemuś słowu stety niosącemu rzekomo treść odwrotną – ‘czerpać zadowolenie z tego, co się stało’.
Tylko że polszczyzna nigdy nie miała wyrazu stety, co wyklucza istnienie w zasobie leksykalnym pary wyrazowej niestety – stety.
Mimo to niektórzy próbują bronić zwrotu niestety, a może stety, uważając go za coś w rodzaju połączenia frazeologicznego, w którym stety zestawiono żartobliwie z niestety, co ma informować, że osoba tak mówiąca waha się, czy ocenić daną sytuację negatywnie, czy pozytywnie (vide M. Bańko, odpowiedź w Poradni Językowej PWN z 2011 r.).
Myślę, że tego rodzaju zabawę słowną należy sobie jednak w starannych wypowiedziach darować, by nie narażać się na krytyczne uwagi osób dbających o poprawność językową.
Na koniec kilka słów o samym wyrazie niestety… Etymolodzy wywodzą go z dawnego wyrażenia nie z to ty będącego skrótem dłuższego wariantu nie z to mnie (na) ty, co dosłownie znaczyło ‘nie dość mnie przeciw tym’ (z to = ‘dość, tyle le trzeba’).
Dlatego na początku mówiono niestoty (fonetyczny zapis nie z to ty).
Później powstał rzeczownik rodzaju żeńskiego niestota (‘nieszczęście, biada, klęska’) i czasownik niestotać (‘narzekać, skarżyć się’). W końcu upowszechniła się forma przysłówkowa niestety, czyli ‘na nieszczęście’, łatwiejsza do wymówienia.
Mniej zasadne jest za to łączenie niestety z czechizmem nestojte ‘nie stójcie, ratujcie’. Z owego niestojcie miało się potem ponoć wykształcić słowo niestety. To nieprawda.
Maciej Malinowski
Należy podkreślić, że wśród etymologów pochodzenie partykuły „niestety” jest niejednoznaczne. Jedni, jak np. A. Bańkowski w „Słowniku języka polskiego” PWN, t. II, Warszawa 2000, s. 309), proponują wersję, którą Pan Profesor, w niniejszym artykule, przedstawia jako jedynie słuszną, wywodzącą „niestety” z dawnego wyrażenia „nie z to ty”, a drudzy, jak np. Α. Brückner, „Słownik etymologiczny języka polskiego”, Warszawa 1927 czy W. Boryś, „Słownik etymologiczny języka polskiego”, Kraków 2005, rejestrują tę wersję, którą Pan Profesor określa tutaj jako „mniej zasadną” lub „nieprawdziwą”. Jak podaje W. Boryś, „niestety” jest znane w polszczyźnie od XVI wieku, a powstało około XV wieku z okrzyku „niestojcie / niestocie” o znaczeniu ‘łapaj!, gwałtu!, biada!’, którym wzywano pomocy przeciw przestępcy, a pierwotnie miało postać apelu „nie stójcie!”, pochodzi więc od czasownika „stać” (s. 363).
Dziękuję Panu za to dopowiedzenie.