Mamy do czynienia z neosemantyzacją, to znaczy z nadawaniem na gruncie polskim przymiotnikowi przyjazny dodatkowego znaczenia pod wpływem anglicyzmu friendly

– Chcę zapytać, w jakich sytuacjach wolno się posłużyć przymiotnikiem „przyjazny”. Jestem przyzwyczajona do znaczenia „przychylny, życzliwy, dobrze usposobiony wobec kogoś” tego słowa, to znaczy, że mówi się „przyjazny człowiek”, „przyjazny uśmiech”, „przyjazne usposobienie kogoś”. Teraz coraz częściej słyszę o „przyjaznych dla środowiska samochodach elektrycznych” czy o „przyjaznych dla człowieka środkach do prania” (e-mail od internautki). Przez długie lata przymiotnika przyjazny używało się w znaczeniu, o którym wspomina w e-mailu internautka: 1. przyjazny ‘żywiący dla kogoś uczucie przyjaźni’; inaczej ‘przychylny, życzliwy, łaskawy’, 2. przyjazny ‘będący wyrazem czyjeś życzliwości, przychylności’. Po połączenia wyrazowe przyjazny człowiek, przyjaźni ludzie, przyjaźni sąsiedzi, przyjaźni koledzy, przyjazne koleżanki sięgało się na co dzień w zwykłej rozmowie (chociaż ów przymiotnik ma status raczej tworu książkowego), wykorzystywali je często w tekstach pisarze czy poeci, np. Jest kraj, gdzie ludzie są ludziom przyjaźni, domy przytulne i progi gościnne; Szczęśliwy będę, jeżeli mnie w rząd przyjaznych ci osób szczerze zaliczyć zechcesz (przytaczam za Słownikiem języka polskiego PAN pod redakcją Witolda Doroszewskiego, Warszawa 1965, t. VII, s. 531). Powstały nawet frazeologizmy przyjazna dusza, przyjazna dłoń nazywające ‘człowieka przyjaznego, życzliwego komuś, ofiarującego komuś pomoc’). Powie się np. mieć wokół siebie wiele przyjaznych dusz, przyjaznych dłoni. Ponadto do dzisiaj wyciąga się do kogoś przyjazną dłoń (czyli ‘chce się pomóc’), i w tym wypadku owo wyrażenie ma już sens dosłowny, dłoń znaczy to, co znaczy. Omawianemu przymiotnikowi przypisuje się – jak wspomniałem – także inny sens – ‘będący wyrazem czyjeś życzliwości, przychylności’. Mogą zatem być przyjazne słowa, przyjazne gesty, przyjazne relacje czy stosunki, przyjazne spojrzenie, przyjazna atmosfera (w domu, w pracy, gdy wszyscy są życzliwi). Używanie słowa przyjazny w takich kontekstach jest akceptowane przez wszystkich. Dodam, że słowniki dawne i współczesne podają jeszcze trzeci sens naszego wyrazu – ‘dogodny, odpowiedni dla kogo, dla czego, pomyślny, sprzyjający czemuś’. Mówi się np. przyjazne wiatry, przyjazne środowisko naturalne, przyjazne okoliczności, przyjazna chwila, przyjazny nastrój. Do tego rodzaju sformułowań także nie można zgłaszać żadnych zastrzeżeń poprawnościowych. Jak jednak traktować określenia zawierające przymiotnik przyjazny i rzeczowniki samochód czy proszek do prania? Niewątpliwie mamy do czynienia z neosemantyzacją, to znaczy nadawaniem na gruncie polskim przymiotnikowi przyjazny dodatkowej definicji pod wpływem anglicyzmu friendly (l.mn. friendlies). W angielszczyźnie jest on pojemniejszy semantycznie i znaczy zarówno 1. ‘życzliwy, miły’ (np. I like John, he is so friendly ‘lubię Jana, jest taki życzliwy’), jak i 2. ‘oznaczający coś, co jest przystosowane lub nie jest szkodliwe dla określonej rzeczy’ (np. environment-friendly agronomic practice ‘przyjazna środowisku praktyka agronomiczna’).Ktoś, komu zależy na pięknie polszczyzny, natrafiwszy na słowo friendly w obcobrzmiących wyrażeniach  friendly washing powder, environmentally friendly car czy friendly cream for sensitive skin, nie powinien jednak bezrefleksyjnie oddawać członu friendly jako ‘przyjazny’, lecz poszukać rodzimych odpowiedników: nieszkodliwy (dla rąk proszek do prania), dobry (dla środowiska samochód), odpowiedni (dla wrażliwej skóry krem), bezrefleksyjnie oddaje się go przez przyjazny.

MACIEJ MALINOWSKI

Niestety, większość rodaków wybiera właśnie słowo przyjazny i tym samym psuje język.

Scroll to Top