„Pół darmo”, „za pół darmo” czy „półdarmo”, „za półdarmo”?

Chciałabym prosić o wyjaśnienie, jak się pisze: „pół darmo”, „za pół darmo” czy „półdarmo”, „za półdarmo”? W słownikach spotkałam i jedną, i drugą pisownię…

Z niedowierzaniem odkryłem, że „Nowy słownik poprawnej polszczyzny” pod red. prof. Andrzeja Markowskiego na str. 735 podaje pisownię rozdzielną: pół darmo, za pół darmo, w znaczeniu 'okazyjnie, za połowę ceny’, powołując się przy tym m.in. na prof. Jana Miodka i jego książkę „Przez lata ze SŁOWEM POLSKIM”. Tymczasem językoznawca z uniwersytetu we Wrocławiu wyjaśnia tam, że po poprawkach dokonanych w ostatnich latach nie piszemy pół darmo, za półdarmo, tylko półdarmo, za półdarmo. To samo podaje „Nowy słownik ortograficzny” PWN pod red. prof. Edwarda Polańskiego.

Rzeczywiście jeszcze do końca lat sześćdziesiątych pisało się pół darmo, za pół darmo, ale w 1971 r. Komisja Kultury Języka PAN postanowiła to zmienić. Dziś musimy pisać nie tylko półdarmo, za półdarmo, ale też np. okamgnienie zamiast oka mgnienie, bigbit zamiast bigbeat, minispódniczka zamiast minispódniczka, churał zamiast hurał czy Konstytucja 3 maja zamiast Konstytucja 3 Maja.

Zobacz także
Scroll to Top