Współcześnie trzeba mówić o szerszym znaczeniu tego frazeologizmu. I pamiętać o tym, że człon janusowe pisze się małą literą…
– Chcę Pana zapytać o powiedzenie „janusowe oblicze” (a może „Janusowe oblicze”?). Czy nie jest ono zbyt archaiczne? Co dokładnie oznacza i w jakich sytuacjach można się nim dzisiaj posłużyć? (e-mail od internauty gim****@wp.pl; szczegółowe dane do wiadomości mojej i redakcji).
Wyrażenie janusowe oblicze należy do frazeologizmów występujących współcześnie głównie w tekstach pisanych, jest charakterystyczne dla stylu książkowego, chociaż i w odmianie mówionej polszczyzny niekiedy się je spotyka.
Najbardziej reprezentatywna, jeśli chodzi o poruszaną kwestię, pozycja leksykograficzna, czyli Słownik frazeologiczny współczesnej polszczyzny PWN pod redakcją Stanisława Bąby i Jarosława Liberka (Warszawa 2003, s. 241), tak definiuje hasło Janusowe oblicze (z członem pierwszym oddanym wielką literą):
‘dwie różne strony czegoś, dwa aspekty jakiejś sprawy; o czyimś postępowaniu, sposobie bycia, charakterze, które powodują, że inni oceniają go dwoiście’.
To pojemniejsza semantycznie definicja, pozwalająca na używanie tego frazeologizmu w kontekście nieco szerszym niż jeszcze pół wieku temu.
Janusowe oblicze może współcześnie nazywać już nie tylko ‘dwie różne strony czegoś, dwa aspekty jakiejś sprawy’, ale i ‘dwa sprzeczne ze sobą oblicza danej osoby’ czy ‘sprzeczne ze sobą opinie, jakie ktoś wzbudza swoim postępowaniem’.
Zmarły przed kilku laty prof. Bąba, ceniony poznański lingwista, zwrócił na ów fakt uwagę już przeszło 20 lat (patrz „Język Polski” LXXV z. 3, Kraków 1995, s. 234-236).
Przytoczył wówczas fragment tekstu z „Gazety Wyborczej”, w którym autor posłużył się związkiem frazeologicznym janusowe oblicze w „nowym” sensie:
Ayrton Senna był podziwiany, ale też przeklinany. […] W branży motorowej uchodził za człowieka o janusowym obliczu. Podkreślał swoją wiarę. Krucyfiks jednak nie pasuje do Formuły I – pisali jego biografowie.
Ten i dalsze przykłady użycia powiedzenia janusowe oblicze w takim właśnie znaczeniu upewniły zarówno jego, jak i współautora Słownika frazeologicznego w przekonaniu, że należy co nieco zmodyfikować definicję omawianego frazeologizmu.
Warto jednak dodać, że wiele słowników ogólnych języka polskiego (z Uniwersalnym słowikiem języka polskiego PWN pod redakcją Stanisława Dubisza, Warszawa 2003, t. III, s. 25, na czele) wciąż poprzestaje na „starym” wyjaśnieniu sensu naszego powiedzenia (‘dwa aspekty jakiejś sprawy’), powielając tym samym treść widniejącą od przeszło półwiecza w Słowniku języka polskiego PAN (Warszawa 1963, t. V, s. 477; hasło oblicze) pod redakcją Witolda Doroszewskiego.
Dowiadujemy się tam jednak ważnej informacji dotyczącej genezy janusowego oblicza: że ma ono związek z bogiem rzymskim Janusem (łac. Ianus) wyobrażającym starca o dwóch głowach zrośniętych potylicami i dwóch twarzach patrzących w przód i w tył, co symbolizowało przeszłość i przyszłość.
Pozostaje na koniec do omówienia kwestia ortograficzna, jak pisać: Janusowe oblicze czy janusowe oblicze?
Przez długie lata słowniki tego, niestety, nie rozstrzygały (mam na myśli wszystkie wydania Słownika ortograficznego języka polskiego PWN pod redakcją Mieczysława Szymczaka, z ostatnim, 17., wydaniem z 1995 r. włącznie), dlatego nie było się do czego odwołać.
Dopiero wydany rok później Nowy słownik ortograficzny PWN pod redakcją Edwarda Polańskiego (Warszawa 1996, s. 260) w haśle janusowy (jaki?) umieścił wyrażenie janusowe oblicze, traktując je jako twór całkowicie sfrazeologizowany, taki sam jak pięta achillesowa czy salomonowa mądrość. Człon janusowe nie jest więc tutaj przymiotnikiem dzierżawczym (czyje?), lecz jakościowym (odpowiada na pytanie: jakie?).
MACIEJ MALINOWSKI