Napić się żubrówki, zapalić marlboro

Nazwy konkretnych wyrobów przemysłowych (samochodów, motocykli, rowerów, aparatów radiowych i telewizyjnych, #przyrządów elektrycznych, zegarków, lekarstw, papierosów, napojów, artykułów spożywczych, butów, odzieży itp.), używane jako nazwy pospolite, a nie nazwy marek i typów oraz firm, pisze się w polszczyźnie małymi literami

Proszę uważnie przeczytać zdanie: Ogolił się braunem, wypił filiżankę kawy „Tchibo” i zjadł grzankę posmarowaną fineą. Po wyjściu zapalił marlboro i napił się dwa kieliszki żubrówki. Nie są Państwo zdziwieni, że niektóre wyrazy napisane zostały tu małymi literami?

O żadnym błędzie nie ma mowy. Nazwy konkretnych wyrobów przemysłowych (samochodów, motocykli, rowerów, aparatów radiowych i telewizyjnych, przyrządów elektrycznych, zegarków, lekarstw, papierosów, napojów, artykułów spożywczych, butów, odzieży itp.), używane jako nazwy pospolite, a nie nazwy marek i typów oraz firm, pisze się w polszczyźnie małymi literami (stąd braunem, fineą, marlboro, zubrówka). Inaczej rzecz wygląda w wypadku wyrażeń kawa „Tchibo” lub kawa marki Tchibo. Skoro w pierwszym wystąpiło słowo kawa, nazwa „Tchibo” musi być napisana wielką literą i w cudzysłowie, gdyż chodzi o nazwę konkretnej marki firmowej. Podobnie jest wówczas, gdy użyjemy wyrażenia kawa marki...: Tchibo również wymaga wielkiej litery, ale już bez cudzysłowu.

Powiedzą Państwo: To zbyt skomplikowane! Niepotrzebne utrudnienie! Jeśli tak, proszę się podzielić uwagami i napisać do nas bądź wysłać e-mail. Redakcja „Angory” także jest za wyeliminowaniem z ortografii nieżyciowych przepisów…

Ale zasada, o której poniżej, musi pozostać i warto ją sobie dobrze przyswoić (jeśli ktoś jej, rzecz jasna, nie zna). Otóż od dawna obowiązuje w polszczyźnie reguła, iż po liczebnikach porządkowych nie stosuje się końcówek fleksyjnych: -ego, -ej, -tych. Wciąż jednak spotyka się pisownię: w latach 60-tych, w latach 70-ych, ul. 3-go Maja. Również w wypadku liczebników głównych nie wolno pisać 7-miu uczniów, 20-stu mężczyzn. Zapamiętajmy więc, że po liczebnikach głównych: 4, 18, 29 (odpowiadających na pytanie ile? ilu? cztery, osiemnaście, dwudziestu dziewięciu) nie stawia się kropki, jest ona zaś potrzebna na oznaczenie przypadków zależnych liczebników porządkowych: 4., 18., 29. (odpowiadających na pytanie która? który? którzy? czwarty, osiemnasty, dwudziesty dziewiąty).

Jeśli ktoś pisał dotąd Jaworzno Szczakowa (bez łącznika), to niech się… do tego nie przyznaje! Łącznik jest tu niezbędny, gdyż są to dwie równorzędne miejscowości, które kiedyś były odrębnymi miastami, ale się połączyły i wspólnie oznaczają jedną jednostkę administracyjną. Podobnie mamy: Bielsko-Białą, Kędzierzyn-Koźle, Skarżysko-Kamienną, Trzebinię-Sierszę, Czechowice-Dziedzice. Nie wymagają natomiast łącznika takie nazwy, jak Warszawa Śródmieście, Kraków Nowa Huta czy Rabka Zdrój. Dlaczego? Dlatego że człon drugi (Śródmieście, Nowa Huta, Zdrój) jest w nich jedynie bliższym określeniem każdego z miast. W stolicy są przecież jeszcze Praga, Mokotów, Ochota, w Krakowie – Podgórze, Krowodrza, a w Rabce – Zaryte).

MACIEJ MALINOWSKI

Scroll to Top