„Deaktywacja” czy „dezaktywacja”?

Ostatnio dużo słyszy się o słowie „aktywacja” (np. aktywacja jakieś usługi). Chciałem zapytać, jaki jest antonim tego słowa: „deaktywacja” czy też „dezaktywacja”?

Wyłącznie dezaktywacja. Wprawdzie w regulaminie operatorów sieci komórkowych można się natknąć na termin deaktywacja, co ma znaczyć „czynność odwrotna do aktywacji”, ale nie należy przyjmować tego do wiadomości. W ortografii obowiązuje reguła, że do wyrazów będących odwrotnością, przeciwieństwem, a rozpoczynających się od samogłoski dodajemy przedrostek dez-, a nie de-, np. dezaprobata, dezorganizacja, dezorientacja, dezintegracja, dezinformacja. W innym wypadku piszemy de-, np. depenalizacja, destabilizacja, desegregacja.

Zobacz także

1 komentarz

  1. Kwas deoksyrybonukleinowy obowiązuje od jakiegoś czasu w biologii. Kiedyś był dezoksyrybonukleinowy. Zatem reguła działa wybiórczo.

Komentowanie jest niedostępne.

Scroll to Top