W matematyce rozważa się zagadnienia minimaksowe, czyli w dużym uproszczeniu takie, w których maksymalizacja jednej zmiennej wiąże się z minimalizacją drugiej. Czy dobrze mi się wydaje, że wobec tego pisownia „mini-maksowy” byłaby bardziej zgodna z zasadami ortografii? Przy ograniczeniach formularza pytaniowego trudno to bliżej wyjaśnić, ale znane mi przykłady wskazują, że pod tym terminem kryje się pewna symetria, a więc równorzędność problemu maksymalizowania i minimalizowania.
Czytelnik
Internauta chciałby zapisywać słowo minimaksowy z łącznikiem między członami (jako mini-maksowy, czyli ‘i minimalny, i maksymalny’), tzn. podciągnąć jego ortografię pod pisownię przymiotników złożonych o członach równorzędnych znaczeniowo typu słodko-gorzki, biało-czerwony, polsko-angielski. Muszę przyznać, że w takim rozumowaniu jest sporo racji. Odrzucając jednak taką ewentualność, stawiam odważną tezę: „A może w omawianym adiectivum równorzędność członów została jednak oddana, tylko że w nieco zawoalowanej postaci?”.
Przeanalizujmy to wspólnie (zastrzegam się, że jedynie moja hipoteza…). Skrótem słowa minimum jest min. (z kropką), a skrótem słowa maksimum (maximum) – maks. (z kropką), max. (z kropką) – vide Wielki słownik ortograficzny PWN pod red. E. Polańskiego (Warszawa 2016, s. 651 i s. 687). Wyrazy mini i maksi (maxi) to leksemy samodzielne, nieodmienne (ibidem). […]
Gwoli to dawniejsze k'woli, czyli 'ku woli, zgodnie z wolą' … Gwoli wyjaśnieniaCzytaj dalej »
Według słowników języka polskiego dane nie mają form l. poj. Ale może warto je dzisiaj…
W tym wypadku słowa procent nie dostosowujemy do pięciu dziesiątych, lecz liczebnika 1 … 1,5…
Kaszleć i kasłać w zupełności wystarczą … Darujmy sobie kaszlaćCzytaj dalej »
Nie należy używać tego czasownika bez dopełnienia, np. To dobrze rokuje … Rokować (np. powrót…
Od wieków w polszczyźnie obecne były zwroty z zaimkami was i wam … Niech was…