„Tę książkę” czy „tą książkę”?

Zastanawiam się, dlaczego w bierniku mamy „tę”. Niby można by się spierać, że końcówka powinna się zgadzać z rzeczownikiem, ale w takim razie: jak to wyglądało dawniej? Ilustruje to słynny cytat „Znaj proporcją, mocium panie”. Czy wtedy było „Znaj tą proporcją”?

Nie. Jeszcze do połowy XIX wieku wszystkie zaimki przymiotne miały w bierniku końcówkę . Mówiło się nie tylko tę książkę, ale także moję książkę, twoję książkę, naszę książkę, tamtę książkę. Ponieważ jednak przymiotniki zawsze miały w tym wypadku końcówkę (od wieków znano zdrową dziewczynę, kolorową chatę, dobrą gospodynię), właśnie pod ich wpływem zamki przyjęły z czasem końcówkę . Dlatego dzisiaj mówimy: rozwiązuję tamtą sprawę; przedstawiam moją dziewczynę; stawiam za wzór naszą mamę. Wyjątkowo zaimek „ta” uparcie trzyma się w bierniku starej postaci z tego względu, że używa się tego zaimka bardzo często, o wiele częściej niż zaimków moja, twoja, nasza, wasza, a formy, którymi się najczęściej posługujemy, zmieniają się najwolniej. Dziś językoznawcy zezwalają już na tą książkę w mowie, ale pisać ciągle musimy tę książkę!

Zobacz także
Scroll to Top