Postulować

Nie wszyscy znają składnię tego czasownika…

– Zdarza mi się natrafić w tekstach na zwroty „postuluję o szybsze załatwienie sprawy”, „postulujemy o szybkie wstrzymanie prac przy budowie drogi” czy „rada osiedla postuluje do policji o większe bezpieczeństwo w okolicy”. Wydają mi się one błędne, gdyż jak zdążyłam się zorientować, czasownik „postulować” ma składnię biernikową – „postulować coś”. Czy mogę prosić o kilka słów komentarza w tej kwestii? (e-mail od internautki).

Czasownika, o który chodzi korespondentce, używa się zwykle w wypowiedziach oficjalnych, dotyczących spraw społeczno-politycznych, ekonomicznych czy z zakresu prawa. Najczęściej występuje on w języku mass mediów i w polszczyźnie urzędowej.

Rzadziej pojawia się za to w odmianie potocznej języka, czyli nie mówi się postulować na co dzień, w zwykłych sytuacjach komunikacyjnych, kiedy rzecz dotyczy spraw mało istotnych.

Warto wiedzieć, że mamy do czynienia z czasownikiem pochodzenia obcego (łac. postulāre, fr. postuler, niem. postulieren, ang. postulate) o znaczeniu ‘żądać czegoś, domagać się czegoś, zabiegać o coś, prosić o coś’, który wszedł do polszczyzny późno, dopiero w II poł. XIX w., a w słownikach i leksykonach znalazł się jeszcze później.

Na przykład Słownik języka polskiego, tzw. wileński, wydany staraniem Maurycego Orgelbranda (Wilno 1861, część II, s. 1152) oraz Słownik języka polskiego, tzw. warszawski, Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego (Warszawa 1908, t. IV, s. 771) rejestrowały jedynie rzeczowniki postulat (‘żądanie, usilna prośba, popieranie sprawy’) i postulant (‘ktoś ubiegający się, starający się o coś, zwłaszcza o przyjęcie do zakonu’).

Czasownika postulować zaczęto używać w polszczyźnie oficjalnej chyba dopiero po II wojnie światowej, dlatego trafił on do Słownika języka polskiego PAN pod redakcją Witolda Doroszewskiego (Warszawa 1964, t. VI, s. 1150).

Ale i wówczas niektórzy leksykografowie namawiali nas do tego, by go sobie darować i posługiwać się raczej rodzimymi, bardziej zrozumiałymi bliskoznacznikami żądać czegoś, prosić o coś, domagać się czegoś, jak gdyby przeczuwając, że będą z nim w przyszłości kłopoty natury poprawnościowej.

I mieli, niestety, rację. Współcześnie czasownikowi postulować nagminnie zmienia się składnię biernikową (postulować coś) na składnię z wyrażeniem przyimkowym (postulować o coś), a nierzadko także na składnię narzędnikową (postulować za czymś).

Po prostu duża część użytkowników języka nie wie o tym, że czasownik postulować wymaga dopełnienia w IV przypadku z rzeczownikiem odsłownym, np. postulować rozwiązanie, wykonanie, wygaszenie itp. (a nie z bezokolicznikiem: postulować rozwiązać, wykonać, wygasić itp.).

Do błędnych przykładów przytoczonych przez internautkę dodajmy takie (wynotowane z internetu):

Branża piwna, chcąc chronić miejsca pracy, postuluje do rządu o powstrzymanie się od zmian legislacyjnych; Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego postuluje o wakacje kredytowe dla hotelarzy; Branża targowa postuluje do rządu o wsparcie na poziomie 400-500 mln euro.

Należało rzecz jasna napisać: Branża piwna […] postuluje do rządu powstrzymanie się od zmian legislacyjnych; Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego postuluje wakacje kredytowe dla hotelarzy; Branża targowa postuluje do rządu wsparcie na poziomie 400-500 mln euro.

Łatwo wskazać powód występowania owego uchybienia składniowego. Ponieważ czasownik postulować pozostaje bliski znaczeniowo czasownikom upominać się o coś, apelować o coś, starać się o coś, prosić o coś, mniej sprawni językowo osobnicy mówią także i piszą – przez opaczną analogię – postulować o coś, popełniając błąd.

MACIEJ  MALINOWSKI

Scroll to Top