Tkliwie, tkliwo

Czy jest poprawnym użycie złożenia tkliwo-romantycznie, czy jednak powinno być tkliwie-romantycznie?

Wiele przysłówków ma współcześnie wciąż oboczne formy o zakończeniu -o, -ie (np. smutnosmutnie, bujno i bujnie, nadaremno i nadaremnie, luźno i luźnie, raźno i raźnie). Dawne słowniki języka polskiego odnotowywały również obydwa brzmienia: tkliwie i tkliwo, jednak z adnotacją, że to drugie jest rzadsze (vide: S. Szober, Słownik poprawnej polszczyzny, wyd. VI, Warszawa 1966, s. 640, czy Słownik języka polskiego PWN, red. W. Doroszewski, Warszawa 1967, t. IX, s. 148).

Dzisiaj zamieszcza się już wyłącznie formę tkliwie, dlatego lepiej mówić i pisać tkliwie-romantycznie. Owo ustalenie normatywne lingwistów potwierdza Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN (red. A. Markowski, Warszawa 2004, s. 1178): tkliwie (nie: tkliwo).
Nie znaczy to jednak, że złożenie tkliwo-romantycznie należy traktować jako błędne. Tkwi w nim jedynie (w pierwszym członie) forma przysłówkowa dawna, już przed stuleciami uznawana za wychodzącą z użycia.

Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie

Scroll to Top