Na rok mający 366 dni, czyli w lutym – 29, powtarzający się co cztery lata mówi się rok przestępny. Dlaczego właśnie tak?
Słowo przestępny ma związek z czasownikiem przestąpić (dawniej funkcjonującym w obocznej postaci przestępić). Przestąpić (przestępić) znaczyło ‘przejść, przekroczyć coś’.
Można było dosłownie przestąpić (przestępić) próg drzwi pokoju i przestąpić (przestępić) coś w sensie przenośnym, np. prawo, przepisy itp.
„Nie przestąpisz nigdy tego progu, póki żyć będę” – pisał W. Reymont w „Komediantce” (rozdz. I); „I słowa te powstrzymały Arabów, albowiem bali się przestąpić rozkazu Mahdiego” – H. Sienkiewicz w „W pustyni i w puszczy” (rozdz. XVIII).
Nasi przodkowie mówili, że ktoś, kto przestąpił prawo, przepisy itp., popełnił przestęp albo przestępek (dopiero później wszedł do obiegu rzeczownik przestępstwo).
I właśnie od archaicznego dzisiaj słowa przestęp powstał przymiotnik przestępny, który początkowo znaczył wyłącznie ‘związany z przestępem, czyli ominięciem prawa, przepisów itp.’. Mogła być kara przestępna, czyny przestępne, działania przestępne (dzisiaj powiedzielibyśmy przestępczy, -a, -e).
Ale że wyrazem przestęp posługiwano się również przenośnie – mówiono tak na ‘coś, co w ogóle zostało ominięte, pominięte’, i przymiotnik przestępny rozszerzył sens – zaczął znaczyć ‘ten, którego ominięto’.
A ponieważ dzień 29 lutego pozostaje takim właśnie omijanym dniem, i do niego przylgnęło z czasem określenie dzień przestępny. Później zaś ową nazwę przeniesiono na rok i dlatego mamy współcześnie od czasu do czasu rok przestępny.
Utarło się jednak, że przestępnym nazywa się ‘rok, w którym luty ma 29 dni’ (taki był rok ubiegły, następny wypadnie w 2020 roku), a nie ‘rok, w którym nie występuje w lutym dzień 29.’…
Pan Literka