O steranym życiem detektywie

Są w polszczyźnie wyrazy, w których łatwo o popełnienie błędu pisowniowego pod wpływem niepoprawnej wymowy.

Mam tutaj na myśli grupę takich słów, jak detektyw, detektor, dekolt, plomba (plombować), plandeka, platfus, sterać (sterany) czy suterena.

Jakże często słyszę, również z Waszych ust, niepoprawne dedektyw, dedektor, dekold, blomba (blombować), blatfus, blandeka, styrać (styrany), suteryna. Skąd się to bierze?

Najogólniej mówiąc, z tego, że nie jest za dobrze znane pochodzenie owych rzeczowników i czasowników i często myli się je z innymi.

Popatrzcie, w formie detektyw cząstka dete- bywa przekształcana w dede-, bo niewykluczone, że kojarzy się wyraz detektyw z wyrazami dedukcja i dedukować.

Pojawia się zresztą jeszcze inna ewentualność: detektyw często dedukuje, czyli ‘wyprowadza wnioski z przesłanek’, stąd dodatkowe przekonanie o zapisie tego słowa przez „d”.

Tymczasem detektyw i dedukcja to dwa różne określenia. Pierwsze wywodzi się od angielskiego detective, pozostającego w związku z łacińskim czasownikiem detegere (‘odkrywać, odsłaniać’), drugi od łacińskiego rzeczownika deductio (‘wyprowadzenie’).

Z detektywem ma za to wiele wspólnego (też pochodzi od detegere) wyraz detektor, czyli ‘przyrząd do wykrywania promieniowania jonizującego’.

Wyobraźcie sobie, że pierwotnie rzeczownik dekolt (‘wycięcie u bluzki, sukienki’), zapożyczony z języka francuskiego (décoletté), odnosił się wyłącznie do szyi męskiej, obnażonej przez rozpięcie wysokiego sztywnego kołnierzyka.

Przejęliśmy ten rzeczownik w postaci fonetycznej (wymawia się dekolte), ale nie przewidzieliśmy, że szybko dojdzie w nim do zamiany bezdźwięcznej spółgłoski t w dźwięczną d. Być może za jakiś czas wolno więc będzie pisać dekold (tak jak standard).

Czasownik plombować z kolei utworzony został z francuskiego plomber, co znaczy ‘uszczelniać ołowiem’, od plomb – ‘ołów’ (łacińskie plumbum). Jeśli zatem plombę i plombować skojarzycie z ołowiem, na pewno unikniecie błędu w wymowie.

Dźwięczna głoska b zjawia się też w innym wyrazie, plandece (z niem. Plandecke), inaczej ‘kawał nieprzemakalnego płótna lub brezentu do przykrywania wozów, towarów’. Pamiętajcie o tym!

Nie mówi się również blatfus, tylko platfus (inaczej ‘płaskostopie’), gdyż chodzi o inne zapożyczenie niemieckie, Plattfuss.

Ciekawa jest za to rzecz z wyrazami sterać, sterany.

Sterać znaczy ‘zmarnować, zniszczyć zdrowie, siły’ (mówi się np. Moi rodzice sterali zdrowie, pracując w hucie; Widać, że to człowiek sterany życiem), ale istnieje też w polszczyźnie czasownik tyrać (inaczej ‘pracować ciężko, harować’).

Sens i brzmienie obu jest podobny, stąd posługiwanie się przez wiele osób formą styrany zamiast jedynie poprawnej sterany.

Wreszcie rzeczownik suterena (inaczej ‘część budynku znajdująca się pod parterem’).

Trafił on do polszczyzny z języka francuskiego (souterrain ‘podziemny) w postaci fonetycznej (czyta się to bowiem suterę), ale że więcej mamy w polszczyźnie wyrazów kończących się na -yna (np. kurtyna, zwierzyna, drużyna), więc i suterena przekształcona została przez Polaków w suterynę.

Pan Literka

Scroll to Top