O pisowni wachlarz, ale wahadło

Wyrazy wachlarz (‘przedmiot służący do chłodzenia się i odświeżania powietrza’) i wahadło (‘część urządzenia do pomiaru czasu lub ważenia, wykonująca ruch wahadłowy’) należą do tych rzeczowników, które mogą sprawić piszącym ortograficzny kłopot.

Powodem jest to, że zaczynają się jednakowo – od wa-, po czym pojawia się w nich głoska wymawiana dzisiaj jednakowo – bezdźwięcznie (kiedyś jednak h artykułowano dźwięcznie…), ale oddawana różnie: raz przez dwuznak ch, a raz przez literę h.

Warto zapamiętać, że pisze się wachlarz (przez ch) dlatego, że chodzi o wyraz zapożyczony z języka niemieckiego (od Fächer ‘oganka’, czyli ‘przyrząd, który wiatr czyni’). W oryginale jest ch, a więc i w naszym wachlarzu owo ch musiało pozostać…

Zmieniliśmy w nim za to coś innego: początkowe f przeszło w w, a w środek wstawiliśmy jeszcze l (jak w wyrazie śpichlerz, z niem. Speicher). Zdarzało się jednak w przeszłości, że nasi przodkowie mówili niekiedy fachlarz zamiast wachlarz

Inaczej rzecz się podziała z wyrazem wahadło.

Jest to słowo rodzime, utworzone od czasownika wahać się przyrostkiem -dło (waha– + –dło), nazywające proste narzędzie lub część urządzenia (np. śmigło, liczydło, kropidło), a zatem tak samo jak on zawiera literę h.

Niekiedy podaje się ortograficzną regułę, że h pisze się wtedy, gdy wymienia się ono na g w innym wyrazie, np. wahadło, gdyż waga.

Okazuje się, że obydwa wyrazy mają i znaczeniowo coś ze sobą wspólnego. W dawnej polszczyźnie istniał czasownik wagować się będący synonimem bezokolicznika wahać się.

Dzieciom z kolei pisownię słowa wahadło (przez h) tłumaczy się w ten sposób, że mamy do czynienia z tzw. h huśtającym się i dlatego należy pisać huśtawka, hamak i… wahadło.

Pan Literka

Scroll to Top