O graffiti, grafficiarzach i graffitomanach

Przed kilkunastu laty weszło do polszczyzny słowo doskonale Wam dziś znane, graffiti.

Rozumie się przez nie ‘rozmaite rysunki i napisy (często o treściach humorystycznych, ale też wulgarnych, politycznych), którymi − czasem bez powodu − pokrywane są mury i ściany budynków, parkanów, przejść podziemnych’ itp.

Graffiti stało się nawet nazwą nowego nurtu we współczesnej sztuce (to tzw. spray art, sztuka ulicy).

Tymczasem słowo to wcale nie jest nowe. Od dawna znają je historycy sztuki i archeolodzy jako ‘napisy i rysunki wydrapane na naczyniach, kamieniach i murach w czasach starożytnych’.

Jeśli bliżej przyjrzymy się budowie owego wyrazu, to odkryjemy, że graffiti to forma l. mn. od włoskiego wyrazu graffito (dosłownie ‘cieniowanie kreskami’).

Jednakże to graffiti, które dzisiaj znamy, należy wywodzić z języka angielskiego, gdyż to w USA pod koniec lat 60. ub. wieku ktoś pierwszy wpadł na pomysł „przyozdabiania” wagonów nowojorskiego metra napisami i rysunkami.

Tak czy inaczej funkcjonuje w języku polskim rzeczownik graffiti, z którym − okazuje się − są kłopoty ortograficzne i gramatyczne.

Otóż nie wszyscy wiedzą, że należy pisać graffiti  (przez dwa f, jedno t), a nie: grafitti, ponadto tajemnicą pozostaje rodzaj gramatyczny tego zapożyczenia: (to) graffiti czy (te) graffiti?

Ponieważ inne rzeczowniki o zakończeniu -i  (konfetti, spaghetti, safari, alibi, bikini) są rodzaju nijakiego, przychylono się do tego, by to samo stało się z graffiti. Za równie poprawne uważa się jednak i formę l. mn. (te) graffiti.

Dodam, że wyrazu graffiti się nie odmienia, choć powstały już od niego słowa pochodne:

grafficiarz na określanie ‘kogoś, kto zajmuje się graffiti’ oraz

graffitoman (jest to ‘ktoś ogarnięty manią malowania graffiti’).

Wspomnę na koniec o tym, że istnieje inny wyraz włoski podobnie zbudowany − sgraffito [wym. zgraffito], oznaczający ‘zeskrobywanie kolejnych warstw barwnych tynków, przez co powstaje barwna kompozycja’.

Mówi się np. Ściana wykonana techniką sgraffito.

Kiedy jednak ma się na myśli ‘motywy zdobnicze za pomocą tej techniki’, należy się posłużyć formą (te) sgraffita  (np. Kolorowe sgraffita na ścianach zabytkowych kamienic wyglądały imponująco).

Jak widzicie, słowo sgraffito nie przyjmuje w l. mn. zakończenia -ti, tylko -ta, tak więc na dobrą sprawę to samo mogłoby dotyczyć wyrazu graffiti (w znaczeniu ‘malowidła, rysunki, napisy’) powstałego jak wiadomo od graffito.

W l. mn. mielibyśmy formę (te) graffita, a odmiana wyglądałaby następująco:

kogo? czego? tych graffitów; komu? czemu? tym graffitom, z kim? z czym? z tymi graffitami, o kim? o czym? o tych graffitach.

Pan Literka

Scroll to Top