iPhone, iPod, iPad

Wyrazy iPhone (smartfon), iPod (odtwarzacz mulitimedfialny) oraz iPad (tablet) są obcymi nazwami własnymi i dlatego nie można ich graficznie spolszczyć (tak jak np. rzeczownika pospolitego smartphone na smartfon).

Dodatkowa osobliwość tych zapożyczeń polega na tym, że rozpoczynają się od małej litery i (nikt nie ma pojęcia, co na dobrą sprawę ona oznacza; to podobno tajemnica Steve’a Jobsa, którą zabrał do grobu).

Jak wiadomo, wszelkie nazwy własne zapisuje się w polszczyźnie wielkimi literami (np. Oscar, Virtuti Militari). Mimo to wielu właścicieli marek czy produktów rejestruje w sądzie nazwy zawierające na początku małą literę i później upiera się, że tak ma być w druku (np. bruLion, denMed, emKa).

Jeśli chodzi o nazwy iPhone, iPod, iPad, to trzeba wiedzieć, jak się je zapisuje, kiedy podlegają odmianie przez przypadki. Najwięcej kłopotu sprawia ortografia pierwszego…

Słowo iPhone pisze się z e na końcu, ale pozostaje ono w wymowie nieme [ajfon]. I dlatego w formach fleksyjnych obowiązkowo musi się pojawić apostrof: D. B. iPhone’a, C. iPhone’owi, N. iPhone’em, co czyta się [ajfona], [ajfonowi], [ajfonem].

Wyjątkowo w miejscowniku apostrof znika, gdyż przed końcówką -e dochodzi do zmiękczenia spółgłoski tematycznej n (pojawia się ń zapisywane jako ni-). Z tego powodu forma VI przypadka brzmi (o, na, w) iPhonie [wym. ajfonie], a nie: iPhon’ie.

Z nazwami iPod, iPad kłopot jest mniejszy. Ponieważ kończą się na wymawianą spółgłoskę d, o żadnym apostrofie mowy być nie może. Pisze się: D. B. iPoda, iPada; C. iPodowi, iPadowi; N. iPodem, iPadem. Tylko w miejscowniku twarde d zmienia się miękkie (pisane jako dzi-), czyli mamy formy (o, na, w) iPodzie, iPadzie.

Pan Literka

Scroll to Top