Pieniacz, czyli ‘procesowicz, pieniaka’

Ów rzeczownik należy łączyć z dawnym czasownikiem pieniać się (’prowadzić sprawę w sądzie, występować przeciw komu’), a nie: pienić się (’złościć się’)

– Niedawno w programie „Słownik polsko@polski“ w Telewizji Polonia prof. Jan Miodek powiedział, że „pieniacz” to nie tylko „człowiek lubiący się procesować z błahych powodów”, lecz także – co mnie trochę zaskoczyło – „człowiek w ogóle kłótliwy, z byle przyczyny robiący awanturę”. Zdziwiłem, gdyż tego drugiego znaczenia obecne słowniki nie notują. Czy mógłby Pan napisać o tym coś więcej, a zwłaszcza dlaczego w słownikach występuje jedynie pierwsza definicja i w ogóle skąd się wzięło to słowo? (e-mail od czytelnika).

Gdy zaglądamy do opracowań leksykalnych z poł. XIX stulecia, np. Słownika języka polskiego, tzw. wileńskiego, wydanego staraniem Maurycego Orgelbranda (Wilno 1861, cz. 2, s. 996), to widzimy, że hasło pieniacz objaśnia się tam następująco: pieniacz ‘ten, który się pienia, zacięty procesowicz wykrętnie prowadzący sprawy w sądach’.

Nic się nie zmieniło na początku XX w. W Słowniku języka polskiego, tzw. warszawskim, Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego (Warszawa 1908, t. IV, s. 149) czytamy: pieniacz albo pieniaka ‘ten, co się pienia, co się lubi procesować, procesowicz zaciekły’.

Potwierdza to wydany osiem lat później Słownik ilustrowany języka polskiego Michała Arcta (Warszawa 1916, t. II, s. 62): pieniacz ‘ten, kto lubi się pieniać, człowiek oddany pieniactwu, zaciekły procesowicz’.

Identycznie definiuje pieniacza Andrzej Bańkowski w Etymologicznym słowniku języka polskiego PWN (Warszawa 2002, t. II, s. 553): pieniacz ‘zwolennik rozstrzygania sporów cywilnych (majątkowych) w procesie sądowym’. Na potwierdzenie tych słow przytacza taki oto przykład użycia w minionych czasach:

Za Stanisława Augusta pisarze „postępowi“ (…) z furią potępiają pieniaczy jako rzekomych gwałcicieli „tradycji narodowej”, nakazującej rozstrzygać spory majątkowe poza sądem (…).

Uważnie wczytując się w sens przytocznych słów, przekonujemy się, że rzeczownik pieniacz musi mieć związek z czasownikiem pieniać się, tzn. ‘procesować się zawzięcie, ciągać kogoś po sądach’.

To dzisiaj twór mocno archaiczny, notowany po raz ostatni w Słowniku języka polskiego PAN pod redakcją Witolda Doroszewskiego (Warszawa 1964, t. VI, s. 319): pieniać się ‘mieć, prowadzić sprawę w sądzie, występować przeciw komu; prawować się, procesować się’ (od rzeczownika rodzaju żeńskiego pienia ‘spór z kimś w sądzie o majątek’).

Ów bezokolicznik odmieniał się w czasie teraźniejszym według wzoru: pieniam się, pieniasz się, pienia się, pieniamy się, pieniacie się, pieniają się.

Był również w obiegu – choć występował rzadko – wariant pieniaczyć się utworzony wtórnie od formy pieniacz oraz wersja bez siępieniać (‘obwiniać kogoś przed sądem’, np. pieniać sąsiada o kawałek ziemi; pieniać rodzinę o majątek).

Dość obszernie opisałem historię wyrazu pieniacz, by pokazać, że od początku miał on jedno znaczenie – sądowe: ‘ten, kto się zajadle procesuje’.

Wydaje się przedwczesne łączenie go dzisiaj z podobnym brzmieniowo czasownikiem pienić się (‘złościć się przy każdej okazji’) – i nadawać pieniaczowi dodatkowy sens (‘człowiek awanturujący się, kłótliwy nie tylko w sądzie’).

Rzecz jasna, ktoś tak właśnie się zachowujący podczas rozprawy sądowej staje się nierzadko awanturnikiem na co dzień, w ogóle, tak więc nie można wykluczyć, że w niedalekiej przyszłości omawiany rzeczownik rozszerzy znaczenie, pieniacz będzie również oznaczać ‘awanturnika w ogóle’ i jako neosemantyzm zostanie dopuszczony przez leksykografów do użytku w odmianie potocznej polszczyzny.

Na razie jednak pieniacza trzeba łączyć z dawnym czasownikiem pieniać się, a nie: pienić się.

MACIEJ  MALINOWSKI

Scroll to Top