Paraskewidekatriafobia i triskaidekafobia

Tytułowych słów – pierwszego tasiemcowego, gdyż składającego się aż z 22 liter, a przez to niezwykle trudnego do wymówienia, oraz drugiego, niewiele krótszego, gdyż złożonego z 16 liter, nie notują słowniki języka polskiego. Są jednak w obiegu i bywają niekiedy przywoływane.

Określenie paraskewidektariafobia odnosi się do 13. dnia miesiąca wypadającego w piątek, a triskaidekafobia do 13. dnia miesiąca zdarzającego się kiedy indziej i w ogóle do wszystkiego, co ma związek z liczbą 13.

Paraskewidekatriafobia to po prostu strach, a nawet lęk przed taką datą, która zdarza się przynajmniej raz w roku, maksymalnie zaś trzy razy.

Jeśli chodzi np. o rok 2019, to piątek i trzynasty wypadły we wrześniu i grudniu, a gdy mowa o roku 2020, to wchodził w grę marzec i listopad. W 2021 roku 13. i piątek będzie na szczęście tylko raz – w sierpniu.

Łatwo obliczyć, że ów dzień następuje zawsze 13 dni po niedzieli przypadającej pierwszego dnia miesiąca. 1 września (tak jak w roku 2019) był w niedzielę, więc 13 września musiał wypaść w piątek. Tak samo 1 grudnia mieliśmy w niedzielę, a więc 13 grudnia musiał nastąpić obowiązkowo w piątek.

Pod względem językowym trudne do wymówienia i zapisania słowo jest rzeczownikiem złożonym, w skład którego wchodzą greckie formy paraskevi (‘piątek’), dekatria (‘trzynasty’, od dekatreís ‘trzynaście’) i fobia, od phóbos ‘lęk’).

Łatwiej zapamiętać omawiane słowo po rozbiciu na człony (paraskewi-dekatria-fobia).

Owo określenie łączy się z innym, też trudnym do wymówienia – triskaidekafobią (od triskaídeka ‘trzynaście’ i phóbos ‘strach, lęk’).

To z kolei strach przed wszystkim, co nosi liczbę 13 (np. numer ucznia w dzienniku szkolnym, numer mieszkania, numer w kolejce do czegoś).

Dlatego wiele jest osób, które 13. każdego miesiąca, a tym bardziej 13. i w piątek najchętniej niczego by nie robiły, nie podejmowały ważnych decyzji, a najlepiej nie wychodziły z domu.

Pan Literka

 

Scroll to Top