O czasowniku ubierać

Jeśli zajrzycie do Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2004, s. 1081), to przekonacie się, że czasownika ubierać (w formie dokonanej ubrać) nie należy używać w znaczeniu ‘wkładać coś, ubierać się w coś’.

Innymi słowy, nie wolno mówić i pisać ubieram buty, ubieram spodnie, ubieram kurtkę, ubieram płaszcz itp., tylko zawsze wkładam buty, wkładam spodnie, wkładam kurtkę, wkładam płaszcz.

Niestety, owo ubieranie butów, spodni, kurtki, płaszcza itp. słyszy się na każdym kroku, mówi tak spora część użytkowników języka, owa polszczyzna przedostaje się do scenariuszy serialowych, raniąc uszy osób wrażliwych na poprawność i piękno ojczystej mowy.

Skąd się owo uchybienie bierze?

Prawdopodobnie z tego, że istnieje czasownik zwrotny ubrać się (‘1. włożyć, wkładać coś na siebie’, 2. ‘kupić, kupować albo szyć sobie ubranie’).

Kiedy więc powie się lub napisze ubrałem się w ciepłą kurtkę, ubrałem się w gruby, wełniany sweter, ubrałem się w ładne spodnie itp., wszystko jest w porządku – błędu nie ma.

W innym wypadku musimy sięgać po czasownik wkładać (włożyć), a nie: ubrać. Zawsze – powtarzam – trzeba powiedzieć czy napisać włożyłem ciepłą kurtkę, włożyłem gruby, wełniany sweter, włożyłem ładne spodnie.

Słowa ubrać można za to użyć wtedy, gdy chodzi o ‘wkładanie czegoś, np.  ubrania, obuwia, na kogoś lub na coś’, np. Mama ubrała dziecko w ciepły kombinezon.

Ubrać znaczy również ‘ozdabiać coś czymś’, dlatego poprawne są zwroty ubrać choinkę i ubrać tort konfiturami’.

Pan Literka

Scroll to Top