Słowem mormorando (lub rzadziej murmurando) nazywa się ‘śpiew z zamkniętymi ustami (najczęściej na głosce m) stosowany głównie w utworach chóralnych jako rodzaj akompaniamentu zespołu do śpiewu solisty’.
Mówi się czasem, że była to pieśń z mormorandem (wyraz rodzaju nijakiego mormorando się odmienia), tzn. normalnie śpiewnie wykonywana, ale z elementami mruczenia.
Słowo to polszczyzna zapożyczyła z języka włoskiego, w którym mormorando znaczy ‘mrucząc’ (od czasownika mormorare ‘mruczeć, szumieć’).
Dlatego forma mormorando może być także imiesłowem przysłówkowym współczesnym (‘mrucząc, nucąc melodię bez słów, z zamkniętymi ustami’) i pełni wówczas w wypowiedzeniu funkcję przysłówka, np. śpiewać cicho i mormorando.
Pod koniec ubiegłego roku słowo to pojawiło się w „Miliarderach” w TVN-ie. Pytanie brzmiało: mormorando, które jest rodzajem akompaniamentu, to: a) ‘ciche tony fletu’; b) ‘szelest marakasów’, c) ‘rzewna gra skrzypiec’, d) ‘śpiew z zamkniętymi ustami’, ale nie sprawiło kłopotu osobie odpowiadającej.
Dodam, że leksykografowie odnotowali hasło mormorando dopiero w suplemencie (t. XI) Słownika języka polskiego PAN pod redakcją Witolda Doroszewskiego (Warszawa 1969, s. 305). Wtedy też dowiedzieliśmy się, że można mówić i pisać z polska mruczando.
Współczesne słowniki zaś rejestrują wariant murmurando (mormorando a. murmurando).
Owo murmurando zawdzięczamy najprawdopodobniej Janowi Brzechwie, który w wierszu Kot w butach napisał:
(…) Nie jestem Miś Puchatek,
Nie jestem Byk Fernando,
Ja jestem sobie kot,
Kot w butach na dodatek.
Jak mruczę – to mruczando,
Mruczando – murmurando,
Bo jestem właśnie kot,
Kot w butach na dodatek.
Pan Literka