Maruda, maruder

Etymologicznie wyrazy te wywodzą się z różnych źródeł

– Chcę Pana zapytać o wyrazy „maruda” i „maruder”. Są do siebie podobne, ale czy oznaczają to samo? Dla mnie „maruda” jest kimś, kto marudzi, czyli zrzędzi, grymasi, kaprysi”, „maruder” – osobą, która się spóźnia, guzdrze, zostaje w tyle. Zdarza się jednak, że ludzie je mylą i „na nudziarza” mówią „maruder”. Ciekawi mnie stanowisko językoznawców w tej sprawie i to, czy jednakowe jest pochodzenie obydwu wyrazów (e-mail otrzymany od internautki; przepisy o ochronie danych osobowych – RODO – uniemożliwiają mi odtąd podawanie adresów e-mailowych nawet z częścią wygwiazdkowaną; szczegółowe dane pozostają do wiadomości mojej i redakcji).

Jeśli zajrzymy do Uniwersalnego słownika języka polskiego PWN pod redakcją S. Dubisza (Warszawa 2003, t. II, s. 775-776), to przekonamy się, że przy haśle maruda podaje się trzy znaczenia: 1. ‘ktoś, kto robi wszystko powoli i zwykle się spóźnia; guzdrała’, 2. ‘ktoś, kto ciągle grymasi’, 3. ‘ktoś, kto nudzi, naprzykrza się komuś; nudziarz, ględa’. I że słowo to uważa się za potoczne.

W haśle maruder czytamy z kolei: 1.wojsk. ‘żołnierz samowolnie odłączający się od oddziału, zwykle w celach rabunkowych, 2. pot. ‘osoba niepunktualna, spóźniająca się; guzdrała, maruda, spóźnialski’.

Ów drugi sens marudera nakłada się – jak widać – na pierwszy słowa maruda i dlatego osobę spóźnialską można nazwać zarówno marudą, jak i maruderem.

Etymolodzy wywodzą jednak przywołane wyrazy od odmiennych źródeł: marudę od niemieckiego przymiotnika marode (‘bardzo zmęczony, wyczerpany, słaby, zmożony’, od czasownika marodieren ‘pozostawać w marszu w tyle’), marudera – od francuskiego rzeczownika maraudeur [wym. maroder] (‘żołnierz, który odłącza się od oddziału w celach rabunkowych’; od maraud ‘łotr, rabuś, opryszek’.

Ze względu na wymowę francuską powinniśmy raczej mówić i pisać maroder, a nie: maruder. Ale przyjęła się ta druga forma i tak musi zostać (może maroder mniej by się ludziom mylił z marudą…).

Z tych to pierwotnych znaczeń wykształciło się z czasem wtórne znaczenie wyrazu maruda ‘człowiek wykonujący jakąś pracę powoli, ślamazarnie, opieszale’ wyrazu maruder ‘osoba, która wszystko robi ostatnia’.

A później uznano, że skoro maruder zawsze robi wszystko na końcu, to musi być na pewno osobnikiem powolnym, ślamazarnym, guzdrałą, czyli marudą.

Tym oto sposobem nasi przodkowie zaczęli używać obydwu słów wymiennie, czemu w dodatku sprzyjało podobieństwo brzmieniowe (nagłosowe maru-).

Dzisiaj, mimo nachodzących na siebie częściowo definicji marudy i marudera, ten pierwszy wyraz częściej kojarzymy z marudzeniem ‘ględzeniem, gderaniem, kapryszeniem’, drugi z maruderstwem – ‘powolnym wykonywaniem czegoś, ociąganiem się, opóźnianiem z czymś, a przez to pozostawaniem w tyle’ (np. w sporcie maruderami nazywa się zespoły osiągające najsłabsze wyniki).

Miejmy jednak na uwadze to, że prymarnie określenie maruderstwo odnosiło się do ‘samowolnego odłączania się żołnierzy od oddziałów w celach rabunkowych’ i że ów termin pojawił się w polszczyźnie na przełomie XVIII i XIX w. (w czasie wojen napoleońskich). Znano wtedy również czasownik maruderować, czyli ‘odłączać się od wojska i rabować, plądrować’).

Na koniec co nieco gramatyki…

Pamiętajmy o tym, że można powiedzieć i napisać ta maruda (lm. te marudy, D. tych marud), kiedy ma się na myśli ‘kobietę ślamazarną lub nudziarę’ (np. straszna z niej maruda; mam dość tych marud), oraz ten maruda (lm. te marudy, D. tych marudów) lub ta maruda, gdy mowa o mężczyźnie, mężczyznach (okropny z niego maruda i okropna z niego maruda; dwóch marudów).

O żeńskim odpowiedniku marudera, czyli maruderka, słowniki nie wspominają. W takiej sytuacji również zalecają używanie formy maruder (ale z niej maruder) lub słowa zastępczego guzdrała. Ale maruderka jest formą jak najbardziej poprawną (maruder– + przyrostek –ka).

MACIEJ  MALINOWSKI

Scroll to Top