Kolacja najpierw była… składką pieniężną

Nie zgadniecie, co pierwotnie oznaczało w polszczyźnie słowo kolacja (zapożyczyliśmy je z języka starołacińskiego)…

Była to… zbiórka, składka pieniężna’, a także ‘zebranie’ (od collatio, -nis; od conferre ‘gromadzić, zbierać, składać zwłaszcza pieniądze’).

Jeszcze poeta okresu baroku (XVII w.) Samuel Ludwik Twardowski tak pisał:  Każdy według swego ku ojczyźnie affektu z szkatuły swojej ofiary uczynił, a przedni panowie od siebie poczynali tę kollacyą (czyli zbiórkę pieniędzy).

Jak widzicie, autor  posłużył się zapisem słowa kollacya przez dwa ll i y zamiast j (pierwotnie nie znano tej litery). Wcześniej w obiegu (w XV w.) była forma kołacya, gdyż łacińskie głoski l i ll oddawano w polszczyźnie przez ł (np. buła od bulla, stuła od stola). Ostatecznie utrwaliło się brzmienie naszego wyrazu przez jedno l i j, czyli kolacja, ale już nie w znaczeniu ‘zbiórka, składka pieniędzy’, lecz… ‘przyjęcie składkowe’.

Nowa definicja omawianego słowa miała jak najbardziej sens, ponieważ ze składek pieniężnych kilku osób można było śmiało urządzić coś w rodzaju małego przyjęcia, spotkać się przy stole i miło spędzić czas.

Ciekawe, że początkowo takie „kolacje” przygotowywano rano albo w południe, zresztą różniły się one od długich, wystawnych biesiad czy uczt, podczas których trunki lały się strumieniami, a wszelakiego mięsiwa nie mogło na stołach zabraknąć.

Z czasem jednak i na biesiady czy uczty zaczęto mówić „kolacja”, a że odbywały się one zwykle wieczorami, wyraz kolacja stał się ogólnie określeniem ‘posiłku spożywanego na koniec dnia’.

Być może powodem upowszechnienia się w języku polskim nowego znaczenia rzeczownika kolacja było i to (mówi na ten temat prof., Andrzej Bańkowski w Etymologicznym słowniku języka polskiego PWN), że w II połowie XVIII w. istniał już niemiecki wyraz Kollation, czyli ‘wspólny posiłek wieczorny’. Tym samym wyparte zostało z powszechnego użycia na dobre słowo wieczerza.

Niektórzy dziwią się, że w języku francuskim, włoskim czy hiszpańskim formy collation, colazione i colación znaczą co innego niż nasza kolacja, choć wszystkie wywodzą się od łacińskiego collatio. Francuzi istotnie mówią dîner albo souper (tak druga jest bardzo późnym posiłkiem, np. po obejrzeniu spektaklu w teatrze), collation to dla nich ‘lekki posiłek, przekąska’.

Z kolei Włosi używają określenia la cena, a colazione to u nich… śniadanie (np. prima colazione lub seconda colazione). Podobnie Hiszpanie na ‘kolację mówią cena, a na ‘lekki posiłek’ colación.

Pan Literka

Scroll to Top