Działkowiec, działkowicz

Obydwie nazwy uznaje się dzisiaj za równoprawne, ale kiedy po wojnie weszły do polszczyzny, ta o zakończeniu -owiec” miała bardziej neutralny charakter

Która z nazw jest poprawna: „działkowiec czy „działkowicz? Chodzi oczywiście o osoby posiadające własny ogródek (działkę). Jeśli „działkowiec, to jaką formę przybierze rodzaj żeński? – pyta internauta.

W obiegu są obydwie formy: i działkowiec, i działkowicz, uważa się je za synonimy. Już słowniki sprzed półwiecza (np. Słownik języka polskiego PWN pod redakcją Witolda Doroszewskiego, Warszawa 1960, t. II, s. 548) zamieszczały je bez żadnych kwalifikatorów, a podtrzymują to współczesne wydawnictwa poprawnościowe. Dawniej była też w użyciu forma działkarz odnotowana jeszcze w Słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Witolda Doroszewskiego (Warszawa 1973, s. 142).

W języku oficjalnym częściej pojawia się słowo działkowiec utworzone formantem –owiec od rzeczownika działka (działk– + –owiec). Jest Polski Związek Działkowców (a nie: Działkowiczów) i miesięcznik „Działkowiec”. W internecie natrafić natomiast łatwo na forum działkowiczów i kącik działkowiczów, co by wskazywało na to, że zwykli członkowie posługują się raczej nazwą o zakończeniu -owicz, działacze zaś nazwą z wygłosowym -owiec.

Przed dziesiątkami lat za bardziej neutralną stylistycznie uchodziła forma działkowiec wchodząca w skład wielkiej grupy wyrazów o takim zakończeniu (np. filmowiec, handlowiec, spiskowiec, sportowiec, ciężarowiec, przesiedleniec). Właśnie nią posługiwano się zwykle w tekstach pisanych.

Rzeczownik działkowicz należał do stylu potocznego, do mówionej odmiany polszczyzny, i pierwotnie miał podtekst żartobliwy jak wiele innych nazw osobowych utworzonych przyrostkiem -owicz(np. bankietowicz, biwakowicz, kolejkowicz, plażowicz, weekendowicz). Takie było stanowisko w tej kwestii Danuty Buttler, Haliny Kurkowskiej i Haliny Satkiewicz (Kultura języka polskiego. Zagadnienia poprawności leksykalnej, Warszawa 1982, s. 30), a także Walerego Pisarka i Marii Kniagininowej, którzy pisali w Poradniku językowym. Podręczniku dla pracowników prasy, radia i telewizji (Kraków 1969, s. 118), że: Określanie mianem „działkowicz” właściciela działki zawiera odcień pewnej żartobliwości. W bardziej oficjalnej wypowiedzi użyjemy raczej rzeczownika „działkowiec”.

Rzeczowniki na -owicz uważano wówczas za nie najlepiej zbudowane dlatego, że wskazywały nie na cechę stałą nazwy osobnika, lecz doraźną, a czasem przypadkową (z tego powodu nazywano je atrybutywnymi). Jak już wspomniałem, były nacechowane ujemnie (żartobliwie, ironicznie), miały jednak ten plus, że odnosiły się wyłącznie do ludzi w przeciwieństwie do rzeczowników na -owiec czy -arz oznaczających także zwierzęta, przedmioty i pojęcia abstrakcyjne.

W nielicznych wypadkach wyraz o zakończeniu -owicz wskazywał jednak cechę stałą danego osobnika, jego skłonność bądź zamiłowanie do czegoś (np. majsterkowicz). Ponieważ działkowicz również z zaangażowaniem, a nawet pasją oddaje się pracom na działce, słowo działkowicz przestało być z czasem traktowane przez lingwistów jako potocyzm. Nabrało charakteru neutralnego stylistycznie i dzisiaj uznaje się je za równoprawny odpowiednik rzeczownika działkowiec.

Zauważmy, że działkowicz jest wygodniejszy słowotwórczo, z łatwością daje się utworzyć jego formę żeńską (działkowiczka). Jeśli chodzi o działkowca, jest to niemożliwe, słowa działkówka (‘kobieta działkowiec’) nie odnotowuje żaden słownik

Na koniec dodam, że zarówno wyraz działkowiec, jak i wyraz działkowicz są wytworem polszczyzny powojennej. Nie odnotowywał ich bowiem jeszcze Słownik języka polskiego (tzw. warszawski) Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego (Warszawa 1900, t. I). Występował tam jedynie bezokolicznik działkować, czyli ‘parcelować, rozparcelowywać, np. grunt’, i rzeczownik odsłowny działkowanie (‘parcelacja’).

MACIEJ MALINOWSKI

Scroll to Top