Czy poprawne są zwroty „Nic nie dostałem”; „Nic nie rozumiem”?

Czy poprawne są zwroty „Nic nie dostałem”; „Nic nie rozumiem”? Chodzi mi o użycie słówka „nic”…

Czasowniki dostawać i rozumieć rządzą biernikiem, ale – zaprzeczone – wymagają dopełniacza. Logicznie więc rozumując, należałoby w konstrukcjach, o które pyta internauta, użyć formy niczego: Niczego nie dostałem; Niczego nie rozumiem. A jednak słowniki dopuszczają nic. Dlaczego?

Otóż z punktu widzenia historii języka zaimek nic był kiedyś… dopełniaczem! Mówiło się nie co, lecz czto, a w drugim przypadku czso, formy zaprzeczone zaś brzmiały odpowiednio niczto i niczso. Trudna jednak do artykułowania zbitka głosek -czt- i-czs- sprawiła, że z czasem mianownik czto i niczto przeszedł w co i nic, a z dopełniacza czso i niczso zrobiło się… także co i nic. Dzisiaj obydwa zaimki odmieniamy następująco: co, czego, czemu, co, czym, o czym, nic, niczego, niczemu, nic, z niczym, o niczym. Jak widać, w dopełniaczu pojawiły się formy czego i niczego, a co i nic przeszły do biernika. Jednak właśnie pamięć o tym, że nic było kiedyś dopełniaczem, nie pozwala jednoznacznie potępiać konstrukcji Nic nie dostałem; Nic nie rozumiem.

Zobacz także

Scroll to Top