Co Pan powie na określenie „zglajchszaltować”?

Co Pan powie na określenie „zglajchszaltować” użyte w jednym z tekstów numeru 40. tygodnika „Polityka”?

W tekście „Serwis po herbacie” dziennikarka „Polityki” napisała tak: „Tymczasem wygląda na to, że szefowie TVN pragną zglajchszaltować gwiazdy, bo nie zawsze chcą się poddać ich sugestiom”. Wielki słownik wyrazów obcych PWN (wydany na wiosnę 2003 r.) zamieszcza czasownik glajchszaltować. Jest to zapożyczenie z języka niemieckiego (niem. gleichschalten), ale o odcieniu pejoratywnym, wyraz charakterystyczny dla stylu potocznego. Już to powinno powstrzymać autorkę przed użyciem tego germanizmu, który w dodatku, mimo spolszczenia, trudno wymówić. Glajchszaltować znaczy ‘ujednolicać, zrównywać na siłę, zwłaszcza likwidować różnice w sposobie myślenia i działania ludzi’. Wystarczyło więc napisać, że (…) szefowie TVN pragną ograniczyć rolę gwiazd albo zmniejszyć dominację gwiazd, a nie epatować czytelników prawie w ogóle nieznanym czasownikiem zglajchszaltować.

Zobacz także

Scroll to Top