Słowo to pozostaje w miarę wiernym odzwierciedleniem fonetyczno-graficznym wyrazu enfilade ([ã] = an). Bułgarzy i Rosjanie używają właśnie formy анфилада (anfiłada)
– Piszę do Pana w sprawie słowa „amfilada” nazywającego układ pomieszczeń (pokoi) połączonych są ze sobą drzwiami umieszczonymi w jednej linii. W jakiejś starej książce (już nie pamiętam, której) wyraz ten był napisany przez „n”, jako „anfilada”, i to kilka razy. Czy dawniej tak się właśnie pisało? Kiedy „anfilada” stała się zatem „amfiladą” i dlaczego? (e-mail od internautki).
Jeśli odwołamy się do etymologii słowa amfilada, tworu zapożyczonego do polszczyzny dawno temu, występującego w niej mniej więcej od połowy XIX w., to stwierdzimy, że w oryginale występuje głoska (i litera) n, a nie m.
Wzorowaliśmy się bowiem na rzeczowniku enfilade (dosł. ‘to, co jest nanizane, co tworzy szereg, od enfiler dosł. ‘nawlekać, nanizywać’).
Sugerując się źródłosłowem, czyli pisownią i wymową owego galicyzmu, za zasadne należałoby więc uznać spolszczenie anfilada (artykulacja cząstki en– jako [ã] (= ą) i przejście en– w an– w pisowni na gruncie polskim).
Anfilada pozostaje w miarę wiernym odzwierciedleniem fonetyczno-graficznym wyrazu enfilade ([ã] = an). Bułgarzy i Rosjanie używają właśnie formy анфилада (anfiłada)
Zauważmy, że połączenie literowe an pojawia się w innych zapożyczeniach z francuszczyzny, np. anturaż (fr. entourage), angaż (fr. engage), ansambl (fr. ensamble), antreprener (fr. entrepreneur; ‘właściciel teatru lub cyrku’) czy ankieta (enquête).
Nie mówimy i nie piszemy: amturaż, amgaż, amsambl, amtreprener, amkieta.
Owo wyjaśnienie słowotwórcze dobitnie pokazuje się, że od samego początku powinniśmy mówić i pisać anfilada, a nie amfilada.
I kiedyś nasi przodkowie posługiwali się wyrazem anfilada
Na hasło anfilada natrafiamy w Słowniku języka polskiego (tzw. warszawskim) Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego (Warszawa 1900, t. I, s. 36), a także w Słowniku ilustrowanym języka polskiego Michała Arcta (Warszawa 1916, s. 16).
Jednak już wtedy obydwa leksykony odsyłały zainteresowanych do słowa amfilada (‘szereg rzeczy po sobie idących, np. pokojów, budynków, kolumn’; z cytatem: Są tam 3 pokoje w amfiladzie, tzn. = na przestrzał), uznając anfiladę za formę rzadszą.
Co zatem sprawiło, że jak najbardziej poprawna anfilada stała się z czasem amfiladą?
Z całą pewnością dało tutaj o sobie znać negatywne oddziaływanie na słowo anfilada innych wyrazów pochodzenia francuskiego, zaczynającym się od em-, np.
embarras (‘kłopot, przeszkoda, zator’), po polsku ambaras; emballage (‘opakowanie’; działalność w sztuce współczesnej związana z opakowywaniem, okrywaniem przedmiotów, fragmentów architektury, natury), po polsku ambalaż; embrasse (‘ozdobne sznury podtrzymujące ułożone w fałdki firanki lub portiery’), po polsku ambrasy czy embarcadère (‘magazyn, z którego wywozi się towary statkiem a. koleją’), po polsku ambarkader.
Wszystkie zapisujemy z początkowym am- dlatego, że w oryginale występuje litera m.
Tak się nieszczęśliwie składa, że nagłosową cząstkę en i em oddaje się we francuszczyźnie w wymowie identycznie – jako [ã] = ą, więc jeśli nie weźmie się pod uwagę grafii danego galicyzmu, łatwo napisać w tworze adaptowanym i spolszczonym am zamiast em (czyli np. amfilada zamiast anfilada).
Do błędnej artykulacji amfilada mogły się też przyczynić inne wyrazy z początkowym am-, np. amfibia (fr. amphibie), amfibolia (‘wypowiedź wieloznaczna’), amfibrach (‘stopa wiersza złożona z trzech sylab, z których środkowa jest długa’) czy amfitrion (‘fundator przyjęcia’).
Współcześnie jest już za późno, by nieuzasadnioną pisownię (i wymowę) amfilada zmieniać na poprawną etymologicznie anfilada. Amfilada musi zostać.
MACIEJ MALINOWSKI