Niecodzienna pisownia

Szanowni Państwo,
w WSO PWN można znaleźć hasło niecodziennie jako 'niezwykle, niepospolicie’ i nie codziennie – 'nie każdego dnia’. Skoro przysłówek codziennie pochodzi od przymiotnika codzienny, to czy jego pisownia z nie nie powinna być łączna? Czyżby uczyniono wyjątek ze względu na zróżnicowanie znaczeń? Czy takich wyjątków od ogólnej zasady pisowni nie z przysłówkami jest więcej?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik

Mnie też dziwi rozdzielna pisownia słowa niecodziennie w znaczeniu 'nie co dzień’. Gdybym musiał, napisałbym: „Spotykali się niecodziennie”, chyba żebym chciał potem dopowiedzieć (albo zasugerować): „tylko co drugi dzień”. Ponieważ łączne niecodziennie przywodzi na myśl pierwsze ze znaczeń wymienionych w słowniku, tj. 'niezwykle, niepospolicie’ (z przykładem: „niecodziennie ubrany gość”), więc mając na myśli coś, co nie odbywa się co dzień, lepiej nie ryzykować użycia słowa o identycznej pisowni. Można powiedzieć np. „Spotykali się nie każdego dnia”.

Choć mam wątpliwości co do rozdzielnej pisowni podanej w słowniku, nie kwestionuję przykładu, którym ją zilustrowano: „nie codziennie taka okazja”. Jest to w gruncie rzeczy zdanie pozbawione orzeczenia (czyli tzw. równoważnik zdania), po uzupełnieniu o nie brzmiałoby: „Nie codziennie zdarza się taka okazja” i implikowałoby domyślne: „tylko co drugi dzień (co tydzień, co miesiąc…)”. W podobnych kontekstach inne przymiotniki też można zapisać rozdzielnie z cząstką nie, np. „Nie miesięczna była to pensja (tylko tygodniowa)”.

Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

Może warto dodać, że przez długie lata słowniki (np. Słownik ortograficzny języka polskiego PWN pod redakcją Mieczysława Szymczaka we wszystkich 16 wydaniach, jeszcze: Warszawa 1992, s. 508; Nowy słownik ortograficzny PWN pod redakcją Edwarda E. Polańskiego, Warszawa 1997, s. 443; Wielki słownik ortograficzny języka polskiego Wydawnictwa „Wilga” pod redakcją Andrzeja Markowskiego, Warszawa 1999, s. 317) podawały wyłącznie hasło niecodziennie. Oznaczało to tyle, że należy tak pisać niezależnie od znaczenia.
Po raz pierwszy z odmiennym potraktowaniem sprawy spotykamy się w Wielkim słowniku ortograficzno-fleksyjnym Bertelsmanna pod redakcją Jerzego Podrackiego (Warszawa 2001, s. 673). Wprowadzono tam rozróżnienie: niecodziennie ‘dziwnie’; nie codziennie, lecz… (tak samo: niecodzienność; nie codzienność, lecz…).

Owa innowacja nie dała jednak stuprocentowej odpowiedzi na wątpliwości wytrawnych użytkowników polszczyzny, jak pisać, gdy nie chodzi o klasyczne przeciwstawienie nie codziennie, ale dwa razy w tygodniu, lecz prostą frazę niecodziennie (nie codziennie?) to się zdarza.

Jednoznaczną decyzję w tej kwestii podjęły dopiero osoby opracowujące Wielki słownik ortograficzny PWN pod redakcją Edwarda Polańskiego. W wydaniu pierwszym z 2003 roku natrafiamy już na dwa hasła: niecodziennie (niezwykle, niepospolicie): niecodziennie ubrany gość oraz nie codziennie (nie każdego dnia): nie codziennie taka okazja.

Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie

Zobacz cały wpis w Poradni Językowej PWN »

Scroll to Top