Z wszelkich kinderów polecam kindersztubę!

Pod wpływem spopularyzowanego kiedyś przez pewną firmę konsultingowo-reklamową określenia kinderniespodzianka (ach, te kinderniespodzianki, czyli jajka niespodzianki!) jak grzyby po deszczu wyrastają różne kinderczekolady, kinderzabawki, kinderprzyjęcia, kinderpokoje itp.

Niektórzy nie widzą w tych nazwach niczego nagannego, argumentując, że przecież już Bolesław Prus i Melchior Wańkowicz używali słowa kinderbal (z niem. Kinderball), notowanego do dziś w słownikach, choć z adnotacją: przestarzałe.

Pierwszy pisał w „Lalce”: A nareszcie dzieci, małe cherubiny, zesłane z nieba po to, ażeby starsi mogli urządzać kinderbale; drugi w „Zielu na kraterze”: Z kinderbalów w Domeczku wyniosły przeświadczenie, że wiele przyjemniej tańczyć z dziewczynkami, że z chłopcami tańczyć to żadna zabawa.

Nie mam wątpliwości, że odkurzony nieco kinderbal stał się… nie najlepszym wzorem powstawania (współcześnie) innych wyrazów z członem kinder (od Kind dziecko, Kinder dzieci), który występuje tu jako przymiotnik i znaczy ‘dziecięcy’.

Mam na myśli właśnie formy kinderniespodzianka, kinderczekolada, kinderzabawka, kinderprzyjęcie, kinderpokój itp.

Tymczasem wszystkie te określenia zostały utworzone niezgodnie z zasadami słowotwórczymi polskiej gramatyki, według wzorca składniowego żywcem przejętego z niemczyzny. Po polsku mówi się i pisze niespodzianka dziecięca (albo dla dzieci), czekolada dziecięca, zabawka dziecięca, przyjęcie dziecięce, pokój dziecięcy.

Zauważcie ponadto, że w wypadku omawianej przeze mnie kwestii pojawia się kłopot ortograficzny. Błędem jest pisanie rozdzielne: kinder niespodzianka, kinder czekolada, kinder zabawka, kinder przyjęcie, kinder pokój, niestety, nagminnie spotykane.

Dlatego mam do Was prośbę. Słowo kinderniespodzianka tak już mocno weszło do słownictwa potocznego Polaków, że trudno by było z nią skutecznie obecnie walczyć. Ale, błagam, darujcie sobie wszelkie kinderczekolady, kinderzabawki, kinderprzyjęcia, kinderpokoje itp., nie pozwalajcie tak mówić dorosłym.

Ze słów rozpoczynających się na kinder polecam wyłącznie (tę) kindersztubę (z niem. Kinderstube), czyli ‘staranne wychowanie wyniesione z domu’.

Pan Literka

Scroll to Top