O frazeologizmach stracić grunt pod nogami i grunt pali się komuś pod nogami

Po pierwszy tytułowy zwrot stracić grunt pod nogami sięga się dzisiaj dość często, kiedy chce się obrazowo nazwać sytuację, w której ktoś ‘traci poczucie lub punkt oparcia, pozycję, stanowisko, podstawę utrzymania, a przez to przeczuwa nadciągające zagrożenie i uświadamia sobie, że  znajdzie się niebawem w niebezpieczeństwie’.

Stracić (tracić) grunt pod nogami znaczy również ‘stracić, tracić pewność siebie’.

Oto przykłady użycia tego frazeologizmu:

– Kiedy na egzaminie przeczytałem pierwsze pytanie, poczułem, że tracę grunt pod nogami – nic mi sensownego nie przychodziło do głowy.

Każdego dnia czułam, że coraz bardziej tracę grunt pod nogami. Wszelkie wysiłki poprawy sytuacji nie przynosiły rezultatu.

Jacek stracił chyba z jakiegoś powodu grunt pod nogami, gdyż nie jest już taki pewny siebie.

Powiedzenie stracić (tracić) grunt pod nogami ma oczywiście sens przenośny, ale wzięło się z realnej, życiowej sytuacji rybaków w czasie połowów.

Warto wiedzieć, że słowo grunt nie oznacza w tym wypadku ‘gleby, ziemi, podłoża, po którym codziennie stąpamy’, ale… ‘dno wody’.

Jak wiadomo, rybacy brodzą po dnie rzeki do chwili, gdy woda ich nie zakryje. Kiedy to się stanie, tzn. gdy nie poczują pod nogami gruntu, zmuszeni są unieść się na wodzie albo w ogóle zaniechać dalszego ciągnięcia sieci.

W przenośni również chodzi o to, że kiedy człowiek traci grunt pod nogami (np. pracę będącą podstawą egzystencji), musi na gwałt szukać innego gruntu, czyli wyjścia z trudnej sytuacji, ponieważ w przeciwnym razie „utonie”.

Słowo grunt w znaczeniu ‘ziemia’ występuje natomiast w drugim tytułowym powiedzeniu – grunt pali się komuś pod nogami, co znaczy, że ów ktoś przeczuwa grożące mu niebezpieczeństwo i szykuje sobie drogę ucieczki.

Pan Literka

1 komentarz

Komentowanie jest niedostępne.

Scroll to Top