Popołudnie, ale: po południu

Stosunkowo często w internecie, a nierzadko i w tekstach drukowanych w prasie spotykam błędną (łączną) pisownię popołudniu, np.

Powiedz, co będziesz robić dziś popołudniu;
Trening rano czy popołudniu?;
Popołudniu w domu nie jest lepiej;
Popołudniu polepszyła się pogoda;
Rano czas płynie wolniej niż popołudniu.

Tego pisowniowego uchybienia dopuszczają się głównie młodzi użytkownicy polszczyzny (czy Wy także?), nie wiedząc o tym, że chodzi o wyrażenie przyimkowe, tzn. połączenie przyimka po i rzeczownika południe.

Z pewnością na niepoprawne pisanie popołudniu zamiast po południu wpływa rzeczownik popołudnie, który oznacza ‘czas następujący po południu, zwykle po obiedzie, trwający do zmierzchu, do wieczora; druga połowa dnia; pora poobiednia’.

Jak widać, zapisuje się go łącznie (może być wczesne bądź późne popołudnie, można się z kimś spotkać w niedzielne popołudnie lub późnym popołudniem) i dlatego niektórzy sądzą, że tak samo trzeba pisać popołudniu.

Tymczasem w tym wypadku obowiązuje zapis rozdzielny (po południu), gdyż mamy do czynienia z wyrazem południe (‘godzina dwunasta w dzień, moment gdy Słońce znajduje się najwyżej nad horyzontem’) i przyimkiem po. Skoro pisze się do południa, od południa, przed południem, to tak samo po południu.

Proste?

Rzeczownik popołudnie znaczy co innego (‘druga połowa dnia’). Można z kimś przyjemnie spędzić popołudnie (bądź całe popołudnia), wysłuchać czegoś ciekawego  w „Popołudniu radia Tok FM”, umówić się z kimś na popołudnie lub od popołudnia mieć wolny czas.     

Przy okazji dwa słowa o anglosaskim zapisywaniu i odczytywaniu godzin w dzień i w nocy.

Otóż używa się tam systemu 12-godzinnego, operuje się łacińskimi określeniami a.m. (ante meridiem, czyli ‘przed południem’) i p.m. (post meridiem, tzn. ‘po południu’), a godziny graniczne nazywa midnight [wym. midnajt] ‘północ’ i noon [wym. nun] ‘południe’.

Tak więc godz. 1.30 a.m. to nasza 1.30 w nocy, a 1.30 p.m. to nasza 13.30.  Równo południe oznacza się jako 12:00 p.m.

Ta sama reguła pisowniowa, co po południu, ale: popołudnie, dotyczy wyrażeń za granicę, za granicą (‘do obcych krajów; w obcych krajach’) i zagranica (‘obce kraje’). Należy pisać:

– Jadę za granicę; Byłem za granicą (a nie: Jadę zagranicę; Byłem zagranicą),

ale:

– Wróciłem z zagranicy.

Dzieje się tak dlatego, że nie upowszechniły się zwroty Jadę do zagranicy (niem. ins Ausland); Byłem w zagranicy i w tych dwóch wypadkach słowo zagranica musi być zastąpione słowem granica mającym pierwotne znaczenie ‘linia graniczna’ (np. ma moście w Cieszynie).

Pan Literka

3 komentarze

  1. Szanowny Panie Literka,

    bardzo ladnie opisal Pan uzywalnosc slowa „popoludnie” i „po poludniu”
    tylko dlaczego [o zgrozo – niestety cala Polska uzywa takich sformulowan] pisze Pan
    „ … wysłuchać czegoś ciekawego …”
    skoro w jezyku polskim istnieje, niestety juz bardzo zapomniane slowo „interesujacy”, czyli
    „… wysluchac czegos interesujacego …” Moim zdaniem nie tylko brzmi ladniej ale jest i bardziej trafne znaczeniowo.
    Przy okazji, w niemieckim nie pisze sie „nach Ausland” tylko „ins Ausland”

    Tutaj maly wycinek z Duden: „… reisen an die See, aufs Land, ins Ausland, nach Berlin, zu Verwandten; wir reisen im Schlafwagen, mit der Bahn …“ itp.

    Z powazaniem

    Ciesiel.

  2. Witam.
    A ja się zastanawiam czemu to pytanie podane w przykładach jest błędne: „Powiedz, co będziesz robić dziś popołudniu;”
    Ja to odbieram jak robić coś po obiedzie a przed wieczorem?

    1. Wtedy powinno być „Co będziesz robić popołudniem?”, tak samo jak „Co będziesz robić wieczorem?”, jednak przykład dotyczy sytuacji, kiedy ktoś pyta o czas po godzinie dwunastej, a nie o popołudnie.

Komentowanie jest niedostępne.

Scroll to Top