MeksykanieMeksykanów

Spośród nazw mieszkańców krajów czy miast o zakończeniu w l. poj. -anin  jedne, np. Rosjanin, Egipcjanin, wenecjanin, paryżanin, krakowianin, przyjmują w dopełniaczu l. mn. tzw. formy bezkońcówkowe – mówi się i pisze: tych Rosjan, tych Egipcjan, tych wenecjan, tych paryżan, tych krakowian itp.

Są jednak i takie, które również mają w mianowniku l. poj. zakończenie –anin, np. Amerykanin, Meksykanin, Afrykanin, Kostarykanin, ale w II przypadku l. mn. kończą się na -anów – tych Amerykanów, tych Meksykanów, tych Afrykanów, tych Kostarykanów (od: Kostaryka).

Warto o tym wiedzieć, by nie popełnić gafy i nie powiedzieć, że w rozgrywkach piłkarskich zabrakło  Meksykan  i Kostarykan  (tylko Meksykanów, Kostarykanów). A owo uchybienie zdarza się nieraz nawet wytrawnym komentatorom sportowym w telewizji!

Ale uwaga! Brzmienia dopełniacza Amerykanów, Meksykanów, Afrykanów, Kostarykanów językoznawcy traktują trochę jako… wyjątki.

O wiele większą bowiem liczbę stanowią nazwy mieszkańców krajów i miast zakończone na –anin (w l. poj.), przybierające w II przypadku l. mn. zakończenie „krótsze” – –an (Rosjanie, Azerbejdżanie, Egipcjanie, Słowianie, dawniej też Jugosłowianie, Fenicjanie, Wielkopolanie).

Stało się tak dlatego, że ich odmianę podciągnięto pod wzór, według którego deklinuje się rodzime wyrazy typu mieszczanie, dworzanie, ziemianie (mieszczan, dworzan, ziemian).

Niekiedy jednak za poprawne uznaje się obydwie formy (np. wegetarianiewegetarian i wegetarianów).

Dlatego jeśli chce się użyć w tekście wyrazu o zakończeniu –anin, jego poprawne brzmienie w dopełniaczu l. mn. zawsze warto sprawdzić w słowniku poprawnej polszczyzny lub w słowniku ortograficznym języka polskiego.

 Maciej Malinowski

Scroll to Top